Kamery live
prognoza pogody

Uchwalono budżet na 2020 rok. “To będzie trudny budżet, deficytowy”

27 grudnia 2019 19:21
Wyciszenie Włącz dźwięk

Rada Miasta Nowy Targ większością głosów przyjęła budżet na 2020 rok. To budżet z deficytem przekraczającym 31 mln złotych. Wpływ na to ma m.in. konieczność finansowania z kasy samorządu zmian uchwalanych na szczeblu rządowym. Na 19 radnych obecnych na sali obrad, 12 było za, 3 przeciw, a 4 wstrzymało się od głosu.

Planowane na 2020 rok dochody wynoszą prawie 181 mln złotych, natomiast wydatki przekraczają 212 mln złotych. Oznacza to deficyt budżetowy w kwocie ponad 31 mln zł – dokładnie jest to 31 219 800 zł. Szacuje się, że dług miasta w ciągu najbliższego roku wzrośnie o ponad 20 mln złotych – z kwoty 25,8 mln zł do 45,9 mln zł.

Deficyt ma być sfinansowany głównie z kredytów i pożyczek, jak również z wolnych środków pochodzących z rozliczenia mijającego roku. Dochody bieżące zamykają się w kwocie 162 mln złotych, natomiast majątkowe sięgają 19 mln – pochodzą one z dotacji unijnych, Funduszu Dróg Samorządowych, czy sprzedaży miejskich nieruchomości. Jeśli chodzi o wydatki, kwota bieżących sięga 152 mln zł, natomiast ponad 60 mln złotych wyniosą w przyszłym roku wydatki majątkowe. – To znaczna kwota, przy takim układzie planu, wynoszą one ponad 28% budżetu, jest to bardzo dużo – przyznaje miejski skarbnik Łukasz Dłubacz.

Przykład “jak nas rządzący traktują”

Połowa z ogółu dochodów, czyli 90 mln złotych to dochody własne, pochodzące głównie z podatków.

-Niestety w wyniku zmian, jakie zostały nam zafundowane w roku bieżącym, mamy sytuację bardzo niekorzystną, nie wiadomo, czy uda się te dochody zrealizować. To jedna z bardzo wielu zmian zafundowanych przez rządzących. Rozmawiamy bardzo dużo o walce ze smogiem. Co roku do naszego budżetu wpływa kwota ok 200 tys. złotych z tytułu gospodarczego wykorzystania środowiska, z tych środków m.in. była finansowana wymiana pieców. W wyniku zmian, które trochę cichaczem zostały wprowadzone, straciliśmy te dochody. Trafiają one obecnie do Wód Polskich. To jest kolejny przykład jak nas rządzący traktują – mówił skarbnik, omawiając projekt budżetu na kolejny rok.

Poza zmianą w rozliczeniu podatku VAT (chodzi m.in. o zerowy PIT dla młodych do 26 rż), duży problem to kwota subwencji wyrównawczej i oświatowej.

-Jesteśmy na niej stratni prawie 1 mln złotych – wylicza skarbnik – To są środki, które moglibyśmy przeznaczyć na walkę ze smogiem, ale tych środków mieć nie będziemy. Nie wspomnę już o subwencji oświatowej, która jest zbliżona do obecnego roku. Przy wzroście naszych wydatków, tylko planistycznie, są wyższe o prawie 5 mln złotych. Te prawie 5 mln zł musimy wysupłać z tych środków, które posiadamy. Odbywa się to generalnie kosztem innych zadań.

Miasto planuje za to wzrost w wysokości 1 mln zł z tytułu podatku od nieruchomości – pod warunkiem, że w najbliższym czasie nie dojdzie do gwałtownego załamania gospodarczego.

W wydatkach bieżących największą kwotę stanowią wynagrodzenia wraz z pochodnymi, gdzie największy udział stanowią wydatki na oświatę, które nie są pokrywane z subwencji, m.in. podwyżki dla nauczycieli , które miały być pokryte ze środków państwa, a muszą być finansowane przez miasto. Być może konieczne będzie podjęcie działań, by w trosce o własne finanse, spróbować je w jakiś sposób odzyskać. Takie wstępne starania podjął już Kraków.

Inwestycje – tylko te, na które jest dofinansowanie

-Powiem Państwu wprost, że generalnie mając na uwadze stan naszych finansów i to, co się będzie dziać, do budżetu przyjęliśmy tylko te inwestycje, na które jest dofinansowanie. Realizacja innych inwestycji też od tego jest uzależniona – przyznaje Łukasz Dłubacz.

Wśród największych, planowanych na 2020 rok inwestycji znajduje się przebudowa MOK, na którą w przyszłym roku planuje się wydać 22 mln 600 tys. zł. Inwestycja ma 6 mln dofinansowania z UE, są poczynione starania, by pozyskać dodatkowe środki z funduszu norweskiego i ministerstwa.

Z inwestycji drogowych, zaplanowano przebudowę takich ulic, jak Bohaterów Tobruku, Kasprowicza, Długiej i Ogrodowej – na odcinkach od ul. Bereki do Orkana. W planach na 2020 rok znajduje się też realizacja III etapu Szlaku wokół Tatr, prace projektowe magistrali ciepłowniczej z Bańskiej, montaż instalacji OZE, czy działania na rzecz niskoemisyjnego transportu miejskiego.

Jeśli chodzi o mniejsze inwestycje “należy się przygotować na to, że będziemy odmawiać, tym bardziej jeżeli chcemy podjąć realne, wymierne kroki w zakresie walki ze smogiem” – mówi skarbnik. 

25% mniej na imprezy, więcej na walkę ze smogiem

W dyskusji podjętej przez radnych, przewijał się temat kosztów organizowanych imprez i wydatków na Targi Bożonarodzeniowe, czy Wielkanocne.

Przeraża mnie to, ile my wydajemy na te targi – stwierdził radny Paweł Liszka, dopytując o szczegółowy budżet miejskich wydarzeń. Zawnioskował też, by część środków przeznaczonych na walkę z alkoholizmem skierować na przeciwdziałanie narkomanii.

-Targi są odpowiednio wypromowane, może nie robić już tych targów za darmo, ale żeby partycypowali wystawcy, żeby do tego nie dopłacać – zasugerowała radna Ewa Pawlikowska – Ceny mają ci wystawcy dość wygórowane – zauważyła.

Radny Artur Kret wystąpił z wnioskiem formalnym, by 25% środków przeznaczonych na organizację imprez przekazać na walkę z zanieczyszczeniem powietrza.

Nadchodzą trudne czasy, które nie są wynikiem lokalnych działań samorządu, a nonszalancką polityką rządu, za którą po czterech latach eksperymentu, jaki został dokonany na narodzie polskim przychodzi nam stopniowo płacić. Samorządy będą musiały twardo stąpać po ziemi. (…) Zgodnie na każdej komisji radni mówią że największym problemem miasta jest zanieczyszczenie powietrza, spowodowane głównie paleniem złej jakości węglem, uważam jako osoba odpowiedzialna, że w takim wypadku nie ma żadnych wątpliwości że powinniśmy zrezygnować z części przyjemności, na rzecz trudnego zadania jakie mamy do wykonania w związku z zanieczyszczeniem powietrza– zaapelował radny zaznaczając, że nie chodzi o wyeliminowanie imprez na zawsze, a jedynie wstrzymanie ich do czasu uzyskania wyraźnej poprawy. Poparł go radny Paweł Liszka. Wniosek przepadł jednak w głosowaniu, a burmistrz przypomniał, że budżet Wydziału Promocji już został okrojony o 1/4.

-Widzę, że promocja jest solą w oku. Sami z urzędu odpuściliśmy z tego paragrafu, 300 tys. to już jest 25% obcięcia, już zacisnęliśmy pasa w tym rozdziale, ta kwota nie jest duża. Są igrzyska skarbowców, 100 lecie urodzin Jana Pawła II, chcemy pokazać się dobrze całej Polsce. To nie są tylko targi – mówił burmistrz Grzegorz Watycha, dodając, że środki z Wydziału Promocji, pokrywają też m.in. dofinansowanie do wydawnictw, plakatów, książek, usług związanych z zapewnieniem transportu, wyżywienia dla wydarzeń organizowane przez parafie, różne instytucje na terenie miasta – Proszę radę, aby na tej promocji uznać 100 tys. jako i tak dużą redukcję kosztów i poprzestać na tym wydatku 300 tys. w budżecie. Staramy się pozyskać prywatnych sponsorów. Mamy na uwadze konieczność ograniczania tych wydatków – zapewnił.

“To nie jest kwestia tego, ile my zabezpieczymy środków” – mówi o walce z niską emisją skarbnik Łukasz Dłubacz

Skarbnik Łukasz Dłubacz, odnosząc się do wniosku radnego Artura Kreta, zaapelował o to, by traktować temat “poważnie i rozważnie”

-Sugerowałbym, aby ten temat traktować poważnie i z rozwagą. To nie jest kwestia tego, ile my zabezpieczymy środków. Ja mogę Panu powiedzieć, że być może udałoby się zabezpieczyć kwotę 10 mln zł w budżecie miasta, tylko pytanie : na co? W roku bieżącym mamy zabezpieczone środki na ten cel i one nie będą wykorzystane. To nie jest tak, że ktoś chciał wymienić piec i nie było środków. Mamy na tę chwilę 500 tys. zaplanowane i zobaczymy, jak będzie wyglądała sytuacja.

O to, by jak największą ilość środków przeznaczać na walkę z niską emisją, postulował radny Bartłomiej Garbacz:

– Wydaje mi się, że środki jakie przeznaczamy na likwidację źródeł niskiej emisji powinny być jak największe. Słuchając pana skarbnika widzę, że jest potencjał, jeżeli tylko będzie możliwość ich spożytkowania. Myślę, że z czasem będzie. To moja propozycja współpracy z wszystkimi radnymi, by każdą nadwyżkę, każde środki zaoszczędzone na inwestycjach, na innych naszych działaniach przeznaczać na ten cel, aby zbudować budżet na tyle potężny, aby mieszkańcy mogli z tego skorzystać i abyśmy mogli przyczynić się do likwidacji tego zanieczyszczenia powietrza.

Mniejsza dotacja na przykościelne świetlice

Z kolei z wnioskiem formalnym o zmniejszenie dotacji na świetlice popołudniowe takie jak np. działająca przy parafii pw. św. Jadwigi Królowej “Renovaro”, zaapelowała radna Stefania Drąg – Iłęda. To jedyny wniosek formalny, który został przegłosowany pozytywnie.

Uważam, że nie ulica, nie świetlica powinna wychowywać nasze dzieci. Nie dotyczy to świetlic szkolnych, ale tych, które są po południu. Zmniejszenie ilości godzin, na ich działalność nie wpłynie znacząco – argumentowała przewodnicząca Komisji Mieszkaniowej, mówiąc, że dziecku do rozwoju potrzebny jest “ciepły dom i rodzice”. Nie wskazała celu, na który mają być przesunięte środki, zostawiając decyzję skarbnikowi i burmistrzowi.

Budżet Obywatelski – czy się ostoi?

Radny Krzysztof Sroka dopytywał o to, czy w budżecie ujęto 500 tys. złotych przesunięte z Budżetu Obywatelskiego na walkę z niską emisją. To stało się przyczynkiem do rozważań nad sensem kontynuacji tego projektu.

Pytanie, czy w ogóle BO się ostoi w tej sytuacji? Wiele gmin rezygnuje z tego, ze względu na brak możliwości finansowych. Należałoby się zastanowić, czy nie mamy już dość placów zabaw, urządzeń do ćwiczeń w mieście zastanawiał się skarbnik Łukasz Dłubacz.

Można było przewidzieć?

Radny Szymon Fatla gratulował skarbnikowi projektu budżetu, zwrócił jednak uwagę na to, że “pewne zmiany można było przewidzieć wcześniej”

-Negatywne czynniki, które wpływają na budżet można podzielić na takie, które można było przewidzieć i takie, których nie można było. Już w marcu były zapowiedzi odnośnie PITu, a decyzję w sprawie przebudowy MOK podjęliśmy w lipcu. Już wtedy apelowałem – przypomniał radny.

“Nie łudzimy się, że wiele obietnic składanych przez rządzących, niestety musi być sfinansowane z kasy samorządu”

Budżet jest trudny, jest deficytowy – przyznał burmistrz Nowego Targu, Grzegorz Watycha – Nie ustajemy w staraniach, żeby tę największą inwestycję dodatkowo dofinansować. Liczymy na parlamentarzystów, mimo wszystko. Trochę mnie zmartwił pan swoim wystąpieniem (mowa o wystąpieniu mieszkańca Marka Domańskiego w sprawie smogu – przyp. red.), bo liczymy też na posła Edwarda Siarkę, który zaangażował się choćby w budowę nowego teatru lalek “Rabcio” i udało się. Liczymy na parlamentarzystów, że pomogą te pieniądze do Nowego Targu pozyskać, czy to z ministerstwa, czy urzędu marszałkowskiego. Co będzie w trakcie roku – tego nie wiemy, jakie uchwały będą podjęte w Sejmie, jakie dostaniemy ostatecznie kwoty subwencji, dotacji, dowiemy się po uchwaleniu budżetu państwa. Nie łudzimy się, że wiele obietnic składanych przez rządzących, niestety musi być sfinansowane z kasy samorządu. Na tym polega chyba fenomen samorządu terytorialnego, że radzi sobie, pomimo tych niespodzianek, które są na samorządy zrzucane, ale do jakiego czasu? Trudno powiedzieć. Wydaje mi się, że zmierzamy do modelu, gdzie realizować będziemy tylko te inwestycje, na które jest dofinansowanie i tak naprawdę o tym, czy inwestycja będzie realizowana, będzie decydowało centralne rozdzielenie funduszy na wsparcie i uruchomienie pewnych działań inwestycyjnych.

Na 19 radnych obecnych na sali obrad, 12 było za, 2 przeciw, a 5 wstrzymało się od głosu. Za uchwałą głosowało 11 radnych klubu Nasze Miasto oraz Bartłomiej Garbacz, radny opozycyjnego klubu Razem Nowy Targ. Przeciwko byli radni Ewa Pawlikowska i Paweł Liszka. Lesław Mikołajski, Marek Fryźlewicz, Artur Kret, Agata Michalska i Szymon Fatla wstrzymali się od głosu. Andrzej Swałtek i Jacenty Rajski byli nieobecni na dzisiejszej Sesji.

/os

fot. ps

os 27.12.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

2 komentarze
Jan 10:53 28.12.2019

Nestor był ZA :)

STAŚ 20:06 27.12.2019

A, Nestor, Łapsa ?

Zobacz również