Uchwała krajobrazowa obejmuje także kontrowersyjne ogrodzenie na placu targowym
Uchwała krajobrazowa to nie tylko zasady dotyczące reklam, czy urządzeń reklamowych, ale także obiektów małej architektury i ogrodzeń. Jednym z jej zapisów jest m.in. zakaz sytuowania ogrodzeń trwale związanych z gruntem na terenach placów targowych. Oznacza to, że w niedługiej perspektywie trzeba będzie zmierzyć się nie tylko z nieprzepisowymi reklamami, ale także z tematem słynnego płotu na nowotarskim jarmarku.

Na zdjęciu – plac targowy w Nowym Targu w ostatnią niedzielę
Głośnym medialnie wydarzeniem było w Nowym Targu wejście w życie wszystkich przepisów uchwały krajobrazowej. De facto weszła ona już w życie rok temu, jednak dopiero w lutym tego roku nabrała mocy po trwającym rok okresie vacatio legis. Poza ściśle określonymi przepisami dotyczącymi sytuowania reklam na terenie miasta, uchwała wprowadziła także m.in. zakaz sytuowania ogrodzeń trwale związanych z gruntem na terenach placów targowych.
Sam temat ogrodzenia nieco przycichł, co związane jest m.in. z epidemicznymi obostrzeniami, które mocno uderzyły w jarmarczny handel, jego rozmach i liczbę odwiedzających. Wiadomo jednak, że kontrowersyjne ogrodzenie nadal na placu targowym stoi i wciąż stanowi problem dla części kupców.
Urzędnicy sukcesywnie zajmują się egzekwowaniem zapisów uchwały krajobrazowej. Jak mówi naczelnik Wydziału Rozwoju i Urbanistyki Wojciech Watycha, tematem płotu jeszcze nie było okazji się zająć – póki co działania ograniczały się przede wszystkim do centrum miasta. Niewątpliwie jednak trzeba będzie się z nim zmierzyć.
Komentarze