Tylu wypadków w Gorcach i Pieninach nie było od dawna
Niezwykle intensywny i pracowity tydzień zanotowali ratownicy z Grupy Podhalańskiej GOPR. Duży ruch turystyczny sprawił, że zarówno w Gorcach, Pieninach, Babiej Górze i Beskidach doszło do wypadków. Do tego doszło siedem zdarzeń na stokach narciarskich, w których ratownicy udzielali pomocy.
Fot. Grupa Podhalańska GOPR, archiwum
W kronice ratowników Grupy Podhalańskiej GOPR czytamy:
“(…) 29.01, piątek
O godz. 7:38 prośba od dyspozytorni ratownictwa medycznego o pomoc w transporcie zespołu karetki do trudnodostępnego przysiółka w Stróży. Była to pierwsza akcja, do której wyruszyli ratownicy stacjonujący w naszym najnowszym punkcie ratunkowym obsługującym Beskid Średni w rejonie Myślenic.
O godz. 15:15 ratownicy z Turbacza ruszają na ratunek turystom, którzy w rejonie Obidowca w Gorcach osłabli na skutek trudnych warunków śniegowych.
O godz. 17:25 do dyżurki na Turbaczu zgłasza się rowerzystka, która z powodu złego stanu zdrowia nie jest w stanie kontynuować wycieczki. Ratownicy ewakuowali poszkodowaną do Nowego Targu.
O godz. 8:05 zgłoszenie z Przysiółka Przysłop nad Szczawnicą. Kobieta uskarża się na ból w klatce piersiowej. Ratownicy transportują chorą do oczekującej w dolinie karetki.
30.01, sobota
O godz. 14:50 do dyżurki na Turbaczu zgłosiła się narciarka ski-turowa, która z powodu kontuzji nie była w stanie kontynuować zjazdu w dół. Ratownicy przetransportowali poszkodowaną do Nowego Targu.
Przed godziną 17 ratownicy z Rabki ruszają na pomoc turyście który pobłądził i osłabł na Babiej Górze. Wspólnie z Ratownikami z GOPR Beskidy turysta został sprowadzony w doliny.
O godzinie 18:20 Ratownicy zaczynają poszukiwania turysty, który wyszedł w rejon Turbacza na nartach skiturowych. Nie ma z nim kontaktu, nie zna terenu. W trakcie poszukiwań zostaje odnaleziony. Zgubił szlak, ale w końcu udało mu się dotrzeć w rejon parkingu.
O godzinie 19:25 kolejne zgłoszenie ze szlaku na Turbacz. Uraz nogi turysty na skiturach. Ratownicy przetransportowali poszkodowanego do Nowego Targu.
31.01, niedziela
Przed godziną 3 w nocy zgłoszenie z rejonu Turbacza. Turysta zjeżdżając kilka godzin wcześniej w rejonie Rozdziela spotkał nocującą w śpiworze turystkę. Niepokoi się ze względu na niską temperaturę. Ratownicy dotarli do nocującej dziewczyny, która jednak była w dobrym stanie, więc pozostawili kobietę na swoim biwaku.
09.01, sobota
O 12:10 przychodzi zgłoszenie spod Starych Wierchów gdzie turysta upadając na lodzie doznał złamania podudzia. Do wypadku rusza zespół z Rabki. Po dotarciu do poszkodowanego i udzieleniu pomocy transportują turystę z gór do czekającej w dolinie karetki.
W minionym tygodniu zamknięte były z powodu pandemii wyciągi narciarskie. Dopuszczone są jednak treningi dla grup sportowych, i tu też ratownicy udzielali pomocy przy 7 wypadkach narciarskich”.
/źródło: Grupa Podhalańska GOPR/
Komentarze