– Już prawie o 700 zmniejszyła się liczba zajętych łóżek covidowych w małopolskich szpitalach. 6 kwietnia wynosiła ona 3051. Wczorajszy raport mówił o 2356 osobach hospitalizowanych z powodu COVID-19. O ponad 60 – w stosunku do swoistego rekordu z 13 kwietnia – zmniejszyła się też liczba zajętych łóżek respiratorowych (wówczas wynosiła ona 413, natomiast wczoraj – 350). Robimy zdecydowany krok w stronę stabilizacji. Dlatego w uzgodnieniu z dyrektorami szpitali wydaję kolejne decyzje „uwalniające” łóżka covidowe – mówił podczas briefingu wojewoda małopolski Łukasz Kmita.

Przypomnijmy, że w pierwszym etapie – gdy sytuacja zaczęła się poprawiać – wojewoda małopolski Łukasz Kmita podjął decyzję dotyczącą „odmrożenia” 188 łóżek covidowych. W ubiegłym tygodniu wojewoda wydał kolejne analogiczne decyzje. Do piątku łączna liczba „uwolnionych” łóżek covidowych wyniosła łącznie 448. Po wczorajszej wideokonferencji z dyrektorami małopolskich szpitali wydano kolejne decyzje, „uwalniające” 230 łóżek, z czego 28 – w Podhalańskim Szpitalu Specjalistycznym w Nowym Targu.

W oparciu o decyzje wojewody małopolskiego Łukasza Kmity, do 4 maja „odmrożonych” zostanie łącznie 678 łóżek covidowych, w tym 35 łóżek respiratorowych/ OIOM, co jest niezwykle istotne z punktu widzenia odblokowania i poszerzenia możliwości prowadzenia operacji planowych.

Jednocześnie dyrektorzy szpitali zadeklarowali, że gdyby sytuacja się pogorszyła, będą przywracać łóżka covidowe. Jednocześnie wojewoda małopolski Łukasz Kmita w piśmie skierowanym do dyrektorów szpitali z oddziałami covidowymi wskazał, aby nowi pacjenci z COVID-19 – w miarę możliwości kierowani byli do szpitala tymczasowego w EXPO w Krakowie. To rozwiązanie pozwoliłoby w jak najszerszym zakresie uwolnić potencjał szpitali bazowych pod kątem hospitalizacji pacjentów niecovidowych.

Zasugerowano również rozważenie możliwości przenoszenia dotychczasowych pacjentów do szpitala tymczasowego – oczywiście jeśli będzie na to pozwalała ocena ich stanu zdrowia. – Zakładałem, że zadania związane z COVID-19 będziemy nakładać na szpitale tylko w niezbędnym zakresie i gdy tylko będzie taka możliwość – będziemy je stopniowo zmniejszać. Chcę zarazem wykorzystać jeszcze szerzej, właśnie na tym etapie, potencjał szpitala tymczasowego – dodaje wojewoda Łukasz Kmita. Według informacji, które otrzymaliśmy od małopolskich szpitali, do EXPO od piątku do poniedziałku zostało przewiezionych 7 osób.

– Chcę bardzo serdecznie podziękować wszystkim dyrektorom za głębokie poczucie odpowiedzialności za swoich pacjentów, a zarazem za ogromną ostrożność w ocenie aktualnej sytuacji. Wszyscy wiemy, że kolejne decyzje musimy podejmować z dużą dozą ostrożności, mając na uwadze także zbliżający się długi weekend majowy. Daleko jeszcze, by ogłaszać zwycięstwo. Wydaje się jednak, że możemy odetchnąć z ulgą: wszystko wskazuje na to, że najgorsze za nami. To był swoisty sprawdzian dla małopolskiej służby zdrowia. Zadziałał każdy mechanizm, który uruchamialiśmy, budując nasz małopolski system obronny. Złożyło się na niego niemal 4,3 tys. łóżek covidowych, w tym blisko 500 łóżek respiratorowych! Lekarze, pielęgniarki, ratownicy, cały personel medyczny dawał z siebie wszystko. Małopolanie mogą być z Państwa dumni. Teraz musimy zabierać siły i doświadczenia pod kątem ewentualnej czwartej fali epidemii, bo z pewnością koronawirus nie powiedział jeszcze ostatniego słowa – podkreśla wojewoda Łukasz Kmita.

Sytuacja epidemiczna w Małopolsce poprawia się w wielu aspektach. Nie tylko spada liczba zakażeń i osób hospitalizowanych, ale także zmniejsza się dobowe zużycie tlenu w szpitalach. U szczytu trzeciej fali sięgało ono nawet 63 ton. Od około tygodnia obserwujemy stopniowe zmniejszanie się tej wartości. 20 kwietnia wynosiła ona 55 ton na dobę, natomiast wczoraj spadła już do poziomu 49 ton na dobę.

źródło: Małopolski Urząd Wojewódzki w Krakowie