Tragedia w pensjonacie w Białym Dunajcu. Ojciec-morderca nie trafi do więzienia
Ojciec podejrzany o brutalne zabójstwo 14-letniego syna w pensjonacie w Białym Dunajcu nie stanie przed sądem. Prokuratura uznała, że w chwili zbrodni był całkowicie niepoczytalny. Teraz chce, by sąd umieścił go w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym.

Po ponad siedmiu miesiącach od tragicznej śmierci 14-latka w jednym z pensjonatów w Białym Dunajcu, Prokuratura Rejonowa w Zakopanem złożyła do sądu wniosek o umorzenie postępowania karnego przeciwko ojcu chłopca. Do tragedii doszło 21 sierpnia 2024 roku.
Jak ustalono, 45-letni Piotr W., mieszkaniec województwa mazowieckiego, przyjechał na wypoczynek do Białego Dunajca z trójką dzieci. Rano, 14-latek został znaleziony martwy w jednym z pokoi pensjonatu. Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci były rany cięte szyi. Mężczyzna został zatrzymany przez policję, a następnie usłyszał zarzut zabójstwa swojego syna.
W toku śledztwa powołano biegłych psychiatrów, którzy przeprowadzili obserwację podejrzanego. Ustalono, że w momencie popełnienia czynu Piotr W. miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia swojego działania oraz pokierowania swoim postępowaniem.
– Prokurator Prokuratury Rejonowej w Zakopanem w dniu 28 marca b.r. skierował do Sądu Okręgowego w Nowym Sączu wniosek o umorzenie postępowania prowadzonego przeciwko Piotrowi W. podejrzanemu o zabójstwo 14-letniego syna. Jednocześnie prokurator zawnioskował o zastosowanie wobec podejrzanego środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia mężczyzny w odpowiednim zakładzie psychiatrycznym – informuje rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu, prokurator Justyna Rataj-Mykietyn.
W opinii biegłych podejrzany wymaga leczenia w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym ze względu na „realne i wysokie prawdopodobieństwo dokonania przez niego z przyczyn chorobowych takich samych lub podobnych czynów”.
Decyzję o dalszym losie Piotra W. podejmie Sąd Okręgowy w Nowym Sączu.
Komentarze