Tour de Pologne na Podhalu
Włącz dźwięk„Królewski” etap Tour de Pologne za nami. Pierwszy na metę w Bukowinie Tatrzańskiej Remco Evenepoel, który w ostatnich kilkudziesięciu kilometrach oddalił się od rywali i solowo ukończył czwarty, podhalański etap kolarskiego wyścigu. Najlepiej z polaków spisał się Rafał Majka, który ukończył dzisiejsze zmagania na czwartym miejscu.
Fot. czytelnik
Dzisiejszy etap Tour de Pologne wiódł przez podhalańskie miejscowości. Mieszkańcy Łapsz Wyżnych, Tybszu, Szaflar, Białego Dunajca, Gliczarowa, Czarnej Góry czy Jurgowa musieli liczyć się z utrudnieniami, ale i wielkimi emocjami towarzyszącymi kolarskiemu wyścigowi. 153 kilometry trasy najszybciej pokonał belg Remco Evenepoel, który zostawił daleko w tyle swoich najbliższych konkurentów, m.in. Rafała Majkę. Drugi na metę wjechał duńczyk Fuglsang, trzecim okazał się Yates, czwarty Rafał Majka. Jednocześnie Evenepoel – po dzisiejszym zwycięstwie – stał niemal pewnym triumfatorem całego Tour de Pologne. Jego przewaga nad rywalami jest tak duża, że tylko katastrofa w postaci odpadnięcia z wyścigu mogłaby mu przeszkodzić w sięgnięciu po zwycięstwo.
Jutro ostatni, piąty odcinek Tour de Pologne. Kolarze z całego świata wystartują w Zakopanem, następnie przejadą przez Czarny Dunajec, Zubrzycę Górną, Kalwarię Zebrzydowską aż po Kraków. To właśnie w Stolicy Małopolski znajduje się meta jutrzejszego wyścigu.
Dziękujemy czytelnikowi za film i zdjęcia!
Komentarze