Kamery live
Kamery live
prognoza pogody

“To spełnienie obowiązku wobec milionów turystów, którzy chcą tu wypoczywać”

“To spełnienie obowiązku wobec milionów turystów, którzy chcą tu wypoczywać” – mówił dziś podczas oficjalnego otwarcia Centrum Przyrodniczo-Edukacyjnego Brama w Gorce, wiceminister turystyki Andrzej Gut-Mostowy. Wydarzenie miało symboliczny charakter – obiekt przyjmuje gości od majowego weekendu, a na koncie ma już 17 tysięcy odwiedzin. Dziś nowa i słynna już atrakcja turystyczna oraz znajdująca się w jej obrębie kapliczka zostały poświęcone, a spotkanie było także okazją do podziękowań dla wszystkich, którzy wspierali inwestycję – otrzymali oni statuetki “Przyjaciela Bramy w Gorce”. W wydarzeniu, które rozpoczęło się od dziękczynnej mszy świętej w waksmundzkim kościele pw. św. Jadwigi Śląskiej, wzięli udział podhalańscy parlamentarzyści, wielu samorządowców, przedstawiciele różnych instytucji oraz udziałowcy spółki. Wkrótce – materiał filmowy z tego wydarzenia. 

-Cieszymy się bardzo. Po ośmiu latach ciężkiej pracy, wyrzeczeń, wielu problemów otwieramy dzisiaj oficjalnie obiekt. Co prawda obiekt przyjmuje gości już od 29 kwietnia, ale to jest otwarcie związane z podziękowaniem osobom, które pomagały, wspierały, też związane z pozyskaną dotacją europejską, więc dzisiaj takie święto dla udziałowców, dla wszystkich ludzi dobrej woli, którzy nam pomagali – wyjaśniał Marcin Kolasa, prezes spółki Brama w Gorce – Można się tu zachwycić samym miejscem, czyli doliną potoku Mały Kowaniec, ta inwestycja pięknie się w tę dolinę wpisuje i jest wyjątkowa w każdym względzie. Naszym celem nigdy nie był widok na Tatry, naszym celem jest prezentacja w nowoczesny, unikatowy sposób przyrody Gorców i to robimy. 

A służy temu trzypoziomowa ścieżka edukacyjna, której najwyższy poziom osiąga pułap 30 metrów i przebiega w koronach drzew; wieże widokowe, niedługi, ale ciekawy i nieco tajemniczy tunel podziemny oraz bogato wyposażony pawilon edukacyjny związany z przyrodą Gorców. Zwiedzaniu towarzyszy relaksujący szum potoku i zapach gorczańskiego lasu. Jest też infrastruktura w postaci obiektów gastronomicznych, ławeczek, nieco zabawnych rzeźb przedstawiających gorczańską faunę, czy placu zabaw.

-Ta atrakcja jest wyjątkowo wartościowa, gdyż pokazuje nasze dziedzictwo przyrodnicze tym milionom, które przyjadą na Podhale. Budowanie swojej atrakcyjności jest elementem pewnej rywalizacji, ale to jest zdrowa rywalizacja. Atrakcyjność regionu to nie jest jedno, punktowe miejsce. To jest pewna  synteza wszystkich atrakcji, które są w promieniu pół godziny, czy godziny jazdy samochodem i w ten sposób trzeba patrzeć na tę atrakcję. To nie jest konkurowanie, tylko to jest uzupełnienie oferty – podkreślał Andrzej Gut-Mostowy, wiceminister turystyki.

 

To inwestycja, która nie powiodłaby się, gdyby nie jedność i porozumienie grupy udziałowców – w większości mieszkańców gminy Nowy Targ. Teraz inspiruje do szeregu kolejnych działań służących obsłudze ruchu turystycznego: powstają nowe parkingi, organizowane są usługi transportowe, przedsiębiorcy już myślą nad poszerzeniem bazy noclegowej. 

-Mam nadzieję, że ta inwestycja pobudzi ducha przedsiębiorczości, że ludzie dostrzegą, że dzięki tej przyrodzie i dzięki temu urokowi Gorców można żyć, nie tylko z gospodarstw, rolnictwa, ale też z turystyki. Ta Brama pokazuje, że to jest realne. Po drugie, jest to jest przykład, że można się porozumieć i wspólnie coś stworzyć. Tu jest bardzo niewielki udział dotacji z Unii Europejskiej, w granicach 4 mln,  pozostałe środki – prawie 30 mln to są środki udziałowców, głównie mieszkańców gminy i Waksmunda. Jestem 32 lata wójtem i jest to pierwsza prywatna inwestycja na terenie gminy takiej rangi kapitałowo. Takich inwestycji prywatnych nie było, a wszyscy wiemy, że bez prywatnych inwestycji żadna gmina się nie rozwinie – powiedział Jan Smarduch, wójt Gminy Nowy Targ.

Do Bramy w Gorce można dotrzeć od strony Waksmundu, jednak najkrótsza, niespełna kilometrowa droga wiedzie z os. Oleksówki w Nowym Targu. Miasto także pełni istotną rolę dla obsługi ruchu turystycznego związanego z nową atrakcją. 

-Efekty oddziaływania Bramy w Gorce już widać po stronie Nowego Targu. Zorganizowaliśmy spotkanie z właścicielami terenów pod Długą Polaną, którzy już zastanawiają się i podjęli konkretne działania, żeby na swoich działkach wybudować miejsca postojowe, zaczynając od kilku miejsc, pojawia się myślenie o jakichś domkach na wynajem. To już inspiruje. Domki na wynajem, miejsca noclegowe, inne usługi turystyczne – sądzę, że teraz będą i po stronie Nowego Targu i Waksmundu rozwijać  się bardzo dynamicznie. Wierzę w to, że uda się w ciągu najbliższych miesięcy dopracować to, żeby swobodnie można było zostawić samochód w Nowym Targu i z Długiej Polany dojść tutaj. Uruchamiamy teraz transport komunikacji miejskiej i specjalną linię autobusową na Długą Polanę – mówił burmistrz Nowego Targu Grzegorz Watycha. 

Podczas dzisiejszego otwarcia obiektu nie zabrakło występów muzycznych, a także wspólnego spaceru i zwiedzania.

os 19.06.2023
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

3 komentarze
Ohryd 09:29 24.06.2023

Bandyctwo wobec przyrody Gorców

Tadeusz 13:43 20.06.2023

Chyba żart spełnienia miliona ,kur...a oderwany od rzeczywistości jak Paluchowa która mówiła że Polacy już Europejczykom dorównują wypłatami bo zarabiamy na poziome 2 tyś euro na msc.Ta bram to największa porażka i największe bandyctwo jakie można było zrobić Małemu kowańcowi,plastkiowe cudaczne zwierząt i szyszki na drzewie ........to możecie kochani turyści obejrzeć

T0m 11:59 20.06.2023

Porażka

Zobacz również