^{zdjęcie: Gminne Centrum Kultury, Promocji i Turystyki w Szaflarach}

To temat, który powraca jak bumerang i za każdym razem rodzi kontrowersje. Przypomnijmy: Siedmiometrowy „Skoczuś” powstał z inicjatywy Gminnego Centrum Kultury, Promocji i Turystyki w Szaflarach i miał być hołdem dla Dawida Kubackiego za jego osiągnięcia sportowe. Śnieżny pomnik musiał zostać jednak szybko zlikwidowany, bo jak się okazało, stanął on na pozostałościach starego, zabytkowego dworu, wznoszącego się tam sto lat temu. Po nakazie usunięcia bałwana kierownik nowotarskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków postanowił przeprowadzić kontrolę. W trakcie dwuipółgodzinnej kontroli podłoża konserwator sprawdzał, czy „Skoczuś” dla Dawida Kubackiego uszkodził zabytkowy teren.

Konserwator kontra bałwan Skoczuś 😄

Teraz okazuje się, że badania archeologiczne wykazały liczne uszkodzenia. Monika Bogdanowska, wojewódzka konserwator zabytków, wszczęła postępowanie dyscyplinarne wobec władz Szaflar. Zniszczeniu uległy obiekty wpisane do rejestru zabytków. Jak wyjaśnia w rozmowie z Radiem Zet Bogdanowska, w trakcie zwożenia wielu ton śniegu – potrzebnego do skonstruowania siedmiometrowego bałwana – ciężkie pojazdy jeździły po pozostałościach fundamentów dawnego dworu Uznańskich. Obecnie trwa szacowanie strat.

To oznacza, że wojewódzka konserwator zabytków nałoży na szaflarzan karę finansową w wysokości od pięciu do nawet 50 tysięcy złotych. Ile dokładnie – to dopiero zostanie ustalone, gdy szczegółowo zostaną oszacowane zniszczenia reliktów.

/źródło: RadioZet.pl, ps/