Kamery live
prognoza pogody

Tkany świat niepełnosprawnych artystów

15 maja 2018 15:50

Ta niecodzienna wystawa w murach Galerii BWA „Jatki” zdarza się w czasie, gdy obchodzimy Dzień Godności Osób z Niepełnosprawnością Intelektualną. Ściany przybytku sztuki zabarwiały się wszystkimi kolorami od tkanin, które wyszły spod ręki mistrza i jego podopiecznych. A że wspólne tworzenie rodzi relacje szczególne, nie bez powodu tytuł wystawy brzmi: „Fascynacje i inspiracje. Ja i moi podopieczni”.

Tkany świat niepełnosprawnych artystów

Mistrz to Marek Kossowski – absolwent zakopiańskiej „Kenarówki” i warszawskiej ASP, kreator i perfekcjonista w dziedzinie tkaniny artystycznej, co potwierdzają prestiżowe nagrody zdobyte w wielu konkursach, w Polsce i za granicą. Znakomite kompozycyjnie, niebywale pracochłonne, pełne egzystencjalnych metafor i religijnej symboliki, a czasem po prostu malarskiej urody dzieła warszawiaka z urodzenia, życiem i pracą związanego z Nowym Targiem i Zakopanem, cechuje dążenie do doskonałości – zarówno w sferze formy, jak i głębi przekazu czy przesłania.

Jego podopieczni to uczestnicy zajęć warsztatowych w Środowiskowym Domu Samopomocy „Chatka”. Artysta pracuje z nimi od dziesięciu lat, w głębokim przekonaniu spełniania misji powierzonej przez Stwórcę i Dawcę Talentów.

Młodzi ludzi dotknięci różnego rodzaju ograniczeniami, na warsztatach tkackich w „Chatce” wykonują prace według jego projektów lub własnych pomysłów.

W tym działaniu potrafią zaskakiwać wyobraźnią, kolorystyczną wrażliwością i wzruszać swoim widzeniem świata.

To jest widzenie dziecięce, bez ograniczeń profesjonalnych, jakie kształtuje w nas Szkoła – napisał Marek Kossowski w jednym z tekstów. My mamy spojrzenie skrzywione przez profesorów, historię sztuki, tendencje i mody, które obowiązywały w sztuce. Oni mają świeżość dziecka i to jest fascynujące. W swojej naiwności bardzo szczerzy. Trzeba im tylko pokazać możliwości warsztatu twórczego, sposoby operowania materiałami i narzędziami.

Na warsztatach plastycznych podopieczni „Chatki” dzięki Markowi Kossowskiemu poznają nie tylko klasyczne techniki tkackie, ale też uprawiają bardzo spontaniczny haft, używając kolorowych guzików, metalowych kołek, klamerek, elementów pasmanterii. Zbliżanie się do sztuki i tworzenie daje im radosne poczucie, że obdarowują świat najlepszą, najpiękniejszą cząstką siebie; że są twórczy i potrzebni. Sztuka to dla nich ważny sposób dialogu z otoczeniem. Kompensuje inne braki. Kreowanie pozwala im obrazować marzenia i wyrażać, a więc oswajać lęki. Przy tym stymuluje zmysły, kształci zdolności manualne. Dlatego ma tak ogromne znaczenie w całym procesie terapeutycznym. Wiedzą o tym i mówili przy wernisażu opiekunowie starszych i młodszych rezydentów „Chatki”, dla których wystawa w prawdziwej Galerii była radosnym świętem. Chętnie i z dumą każdy chatkowy twórca pokazywał swoje dzieło na ścianie i pozował przy nim do zdjęcia.

A mistrz, który czuje fluidy wzajemnych inspiracji, powiedział skromnie:

– Trzeba tylko wyzwolić żywioł, który w nich jest.

Wernisaż z udziałem niepełnosprawnych artystów pokazał, jak mocno przeżywają oni swoją sztukę, a odwiedzając teraz „Jatki” każdy może się naocznie przekonać, jak ciepło na sercu i jak ciepło we wnętrzu robi się od ich dzieł.

/asz

os 15.05.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również