^{fot. TPN}

Powodem tej decyzji jest obryw skalny, który pojawił się w pobliżu wejścia do jaskini, tworząc bezpośrednie zagrożenie dla osób przebywających w tym rejonie. Tymczasowy zakaz obejmuje zarówno szlak w obie strony, jak i samą Jaskinię Raptawicką. Odcinek zamknięty rozciąga się od miejsca, gdzie szlak czarny odbija od czerwono znakowanej trasy prowadzącej do Jaskini Mylnej.

Zamknięcie szlaku zostało wprowadzone do odwołania, ponieważ wymagana jest kompleksowa ocena bezpieczeństwa terenu.

„Konieczna jest ocena stanu jaskini pod kątem bezpieczeństwa, którą przeprowadzą ratownicy TOPR wraz z pracownikami TPN” – czytamy w komunikacie TPN. Badanie to pozwoli określić, czy obryw skalny może zagrażać dalszemu użytkowaniu szlaku oraz samej jaskini.

Zarówno Tatrzański Park Narodowy, jak i TOPR apelują do turystów o stosowanie się do nowych obostrzeń oraz o wybieranie alternatywnych tras, które pozostają dostępne w regionie Doliny Kościeliskiej. Przedstawiciele TPN podziękowali również za zrozumienie i współpracę w zapewnieniu bezpieczeństwa w Tatrach.

To kolejne przypomnienie o dynamice i potencjalnym zagrożeniu, jakie niesie ze sobą przebywanie na terenach wysokogórskich.

_{/źródło: TPN/}