Kamery live
prognoza pogody

Szerpowie Nadziei. Zdobyć Tatry nie robiąc kroku

2 września 2022 13:19

Już dziś, 2 września przeszło 50 osób z niepełnosprawnościami, ich rodzice i opiekunowie oraz grupa około 150 wolontariuszy rozpoczęło dwudniową wędrówkę po polskiej stronie Tatr. Celami ich wyprawy będą Morskie Oko, Dolina Pięciu Stawów, a nawet szczyt Koziego Wierchu. Część podopiecznych, nazywanych przez wolontariuszy i organizatorów SKARBAMI, będzie poruszać się o własnych siłach… A co z tymi, którzy w żaden sposób nie są w stanie podołać temu samodzielnie? Przy pomocy specjalnych nosidełek „przejdą” trasę na plecach wolontariuszy!

Szerpowie Nadziei. Zdobyć Tatry nie robiąc kroku

Część SKARBÓW będzie poruszać się na wózkach, część w nosidełkach, ale będą też tacy, którzy pójdą na własnych nogach. Spełni się ich marzenie – zobaczyć i „dotknąć Gór” z bliska. To wszystko dzięki wspaniałym wolontariuszom z górskiego środowiska harcerzy ZHP oraz ich przyjaciołom – takim jak należący do Fundacji JBB Krzysztof Sobczyk – którzy na własnych plecach wniosą ich na szczyt. „Niesienie nadziei” nigdy nie miało tak dosłownego znaczenia!

W listopadzie 2020 roku grupa harcerzy z 36. Harcerskiej Drużyny Czerwonych Beretów z Jastrzębia-Zdroju wspólnymi siłami zdobyła Giewont niosąc na plecach niepełnosprawnego Maćka. Pierwszy bohater akcji stał się inspiracją dla wielu dzieci i dorosłych, dla których samodzielna wspinaczka górska nie jest po prostu możliwa. Tak powstał projekt – Szerpowie Nadziei, zorganizowany przez górskie środowisko harcerzy Związku Harcerstwa Polskiego wraz z gronem przyjaciół – Ludzi Gór, którzy po raz kolejny chcą spełnić marzenia osób z niepełnosprawnościami o górskich wyprawach. Za projekt odpowiada również Krzysztof Sobczyk, Animator Dobra w Fundacji Jakuba B. Bączka. „Wyprawa ta wiąże się z niesamowitym wysiłkiem fizycznym oraz psychicznym zarówno dla wolontariuszy jak i SKARBÓW. Trasy w Tatrach nie są najłatwiejsze do pokonania z plecakiem, a co dopiero, gdy zamiast plecaka dźwigamy 70-cio kilogramowego mężczyznę. Jednak szczęście, jakie możemy zaobserwować u podopiecznych po zdobyciu szczytu rekompensuje nam całe zmęczenie. Dla takich chwil warto nieść nadzieję, tak jak od dwóch lat robią to Szerpowie” – mówi z przekonaniem.

Tegoroczna wędrówka będzie przedsięwzięciem na naprawdę szeroką skalę. Całość wyprawy dla SKARBÓW oraz ich opiekunów – noclegi, wyżywienie, wejście na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz inne atrakcje, które znajdą się w planie projektu – zostaną w 100% sfinansowane dzięki zbiórce publicznej na ten cel. Akcja Szerpowie Nadziei to świetna okazja dla rodziców i opiekunów na odpoczynek, połączony z satysfakcjonującym zmęczeniem, a przede wszystkim jedyna w swoim rodzaju szansa na zobaczenie uśmiechu na twarzach SKARBÓW, o który warto walczyć w każdy możliwy sposób. Możemy sobie przecież tylko wyobrażać, jak dużo pieniędzy muszą poświęcać na leczenie, codzienną rehabilitację i utrzymanie swoich wyjątkowych pociech, o zaangażowaniu czasowym i emocjonalnym nie wspominając.

Niepełnosprawność nie musi gasić nadziei na normalnie życie. Aby temu zapobiec musimy działać w grupie, dlatego Fundacja Jakuba B. Bączka postanowiła dołączyć do zbiórki. Celem jest zebranie 70 000 zł, by sfinansować podopiecznym i ich opiekunom całość wyprawy oraz zakupić niezbędny sprzęt i przedsięwziąć niezbędne środki ostrożności. Reszta kwoty ze zbiórki, która nie zostanie wykorzystana tym razem, zostanie przeznaczona na kolejne wyprawy spełniające marzenia SKARBÓW.

„Pojedyncza osoba nie jest w stanie zrobić dużo, ale większą grupą potrafimy przenosić góry albo nawet się na nie wspinać, mimo niepełnosprawności” – mówi Jakub B. Bączek, założyciel Fundacji JBB.

Do zbiórki na rzecz akcji możecie przyłączyć się tutaj -> https://zrzutka.pl/a4ez3n

mat. nadesłane

os 02.09.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również