W dniu 14 listopada około północy zawiadomienie o zaginięciu 11-letniej Oliwii złożyła zaniepokojona nieobecnością córki matka. Kobieta ostatni kontakt z dziewczynką miała około godziny 16.00. Po powrocie do miejsca zamieszkania po godzinie 17.00 Oliwii już nie było.

Kiedy późnym wieczorem dziewczynka nie wróciła, matka rozpoczęła poszukiwania na własną rękę, które jednak nie przyniosły efektu. Wtedy o całej sytuacji powiadomiła funkcjonariuszy. Natychmiast na miejsce skierowano wszystkie dostępne siły. Z uwagi na porę nocną i niskie temperatury, w jednostce ogłoszony został alarm.

W poszukiwania, oprócz policjantów z nowotarskiej komendy, również z  Nieetatowej Grupy do Działań Poszukiwawczych i jednostek podległych, włączyli się mundurowi z Oddziałów Prewencji Policji w Krakowie oraz strażacy z Państwowej Straży Pożarnej i Ochotniczej Straży Pożarnej w Nowym Targu. Zaangażowany został również przewodnik z psem służbowym.

W poszukiwaniach łącznie brało udział 45 policjantów i 18 strażaków. Akcja prowadzona była głównie na terenie miasta Nowy Targ. Priorytetem poszukiwań było odnalezienie dziewczynki. Policjanci sprawdzali wszystkie możliwe miejsca, gdzie mogła przebywać. W środku nocy pukali również do drzwi znajomych, rodziny i koleżanek dziewczynki. Po kilku godzinach poszukiwań przed godziną 8.00 rano,  Oliwia została odnaleziona na terenie Nowego Targu. Dziewczynka cała i zdrowa została przekazana mamie.

Serdecznie dziękujemy wszystkim osobom, które włączyły się działania poszukiwawcze. Dziękujemy również mieszkańcom za wyrozumiałość i zrozumienie, którzy pomimo późnej pory nocnej udzielali bardzo cennych dla funkcjonariuszy informacji, które pomogły w odnalezieniu dziewczynki – czytamy na stronie nowotarskiej komendy policji. 

źródło: KPP Nowy Targ