Kamery live
prognoza pogody

“Szarotki” wciąż nie mają sposobu na Cracovię (VIDEO)

15 lutego 2017 22:00
Wyciszenie Włącz dźwięk

Hokeiści TatrySki Podhala Nowy  Targ nie wykorzystali ostatniej szansy w sezonie zasadniczym aby pokonać Cracovię. „Szarotki” w ósmym meczu doznały ósmej porażki, tym razem przegrywając  na własnym lodowisku 3:5. 

Pierwsza dobra w wykonaniu obu drużyn tercja zakończyła się remisem 2:2. Dwukrotnie na prowadzenie wychodzili gospodarze, ale gości skutecznie odpowiadali. Wynik meczu już w 38 jego sekundzie otworzył Kasper Bryniczka, który przechwycił krążek po fatalnym zagraniu z własnej tercji Mateusza Rompkowskiego i  wygrał pojedynek sam na sam z Michalem Łubą. W 4 min wyrównał Maciej Kruczek, który tuż przed bramką Podhala zmienił tor lotu krążka po strzale Filipa Drzewieckiego. W 19 min po dograniu Jarosława Różańskiego w górny róg bramki Cracovii trafił Jarkko Hattunen. 28 sekund później odpowiedział mocnym strzałem spod niebieskiej linii Patryk Noworyta. 

W drugiej tercji wraz z upływem czasu zaczęła zaznaczać się przewaga „Pasów”. Efektem tego było – jedyne w tej części gry – trafienie z 34 min Rafała Dutki z dystansu, przy którym nie bez winy był bramkarz Podhala Maris Jucers. Łotysz zrehabilitował się w 36 min kiedy obronił rzut karny wykonywany przez Krystiana Dziubińskiego (chwilę wcześniej faulował go Jonii Haverinen). 

Początek trzeciej to seria kar zawodników Cracovii. Przez 106 sekund nowotarżanie mieli na lodzie nawet dwóch zawodników więcej, ale wykorzystać tego nie zdołali. To zemściło się na gospodarzach w 50 min. Wtedy drugi raz tego dnia drogę do bramki Podhala znalazł Kruczek. W 58 min nadzieję gospodarzom przywrócił Bryniczka, ale 6 sekund przed syreną końcową rozwiał je Petr Kalus strzałem do pustej już bramki. 

Chcieliśmy bardzo, ale znów nie udało się nam przełamać Cracovii. Mam nadzieję, że będzie jeszcze ku temu okazja w play-off i wtedy już sprostamy temu wyzwaniu. Co do samego meczu to mieliśmy w nim  wiele dobrych momentów, ale w decydujących momentach zawiodła skuteczność, a do tego po raz kolejny traciliśmy głupie bramki – ocenił Bryniczka. 

 

TatrySki Podhale Nowy Targ – Comarch Cracovia 3:5 (2:2, 0:1, 1:2)

Bramki: 1:0 Bryniczka 1, 1:1 Kruczek (Drzewiecki, Sinagl) 4, 2:1 Hattunen (Różański, Bryniczka) 19, 2:2 Noworyta (Rompkowski, Sykora) 27, 2:3 Dutka 34 (Kalus) 34, 2:4 Kruczek (Sinagl) 50, 3:4 Bryniczka (Tomasik, Hattunen) 58, 3:5 Kalus 60.  Sędziował Tomasz Radzik z Krynicy. Kary: 14 – 37 min ( w tym 5+20 min dla Wróbla) Widzów: 1000 

Podhale: Jucers – Jaśkiewicz, Haverinen, Jokila, Zapała, Iossafov – Radziński, Tomasik, Hattunen, Bryniczka, Różański – Łabuz, Sulka, M. Michalski, Neupauer, Wilelkiewicz – Wojdyła, K. Kapica, P. Michalski, Siuty, Svitac. 

Cracovia: Łuba  – Noworyta, Rompkowski, Urbanowicz, Dziubiński, Damian Kapica – Kruczek, Wajda, Sinagl, Słaboń, Drzewiecki – Novajovsky, Zib, Sykora, Mcpherson, Kalus – Dutka, Dąbkowski, Paczkowski, Wróbel, Chovan. 

 

NT24TV 15.02.2017
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również