Kamery live
prognoza pogody

“Szarotki” przegrały głównie przez swoją nieskuteczność

28 lutego 2018 21:05
Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ doznali pierwszej porażki w ćwierćfinałowej rywalizacji z drużyną JKH Jastrzębia. Po dwóch wygranych we własnej hali, w trzecim meczu rozegrany już na Jastorze „Szarotki” uległy gospodarzom w serii rzutów karnych. Po regulaminowych 60 minutach i pięciominutowej dogrywce, na tablicy wyników widniał rzadko spotykany w hokeju, rezultat bezbramkowy.

W szeregach gospodarzy zabrakło w tym meczu Radosława Nalewajki. Tego czego nie dostrzegli sędziowie na tafli, obserwator i szef Wydziału Sędziowskiego, dostrzegł Arbiter Dyscyplinarny Polskiego Związku Hokeja na Lodzie Jakub Kosowski, który za wybitnie niesportowe zachowanie, którego konsekwencją był brutalny faul na Przemysławie Michalski, podczas pierwszego meczu ćwierćfinałowego ukarał zawodnika JKH karą pieniężną w wysokości 2000 zł oraz karą dyskwalifikacji w wymiarze 7 dni do dnia 6 marca.

Po pierwszej tercji większy niedosyt mieli prawo odczuwać nowotarżanie. To „Szarotki” były bowiem w tej odsłonie stroną dominującą i stworzyły sobie zdecydowanie więcej sytuacji bramkowych. Świetnie ze swoich zadań wywiązywał się jednak bramkarz gospodarzy Ondrej Raszka, który m.in. w 18 min wygrał pojedynek sam na sam z Elvijsem Biezaisem.

W drugiej tercji także to nowotarżanie mieli więcej okazji do ich zdobycia. Tym razem najlepszą z nich miał Mateusz Michalski w 31 min, który zmarnował rzut karny. Chwilę potem „Szarotki” nie wykorzystały 138 sekund gry z przewagą dwóch zawodników.

W trzeciej tercja gra już się wyrównała. Ciekawa była szczególnie sama jej końcówce. W 55 min wygraną Podhalu mógł dać Bartłomiej Neupauer, ale będą sam na wprost bramki JKH, fatalnie chybił. Po chwili akcja przeniosła się na drugą stronę lodowiska i Przemysław Odrobny wyszedł zwycięsko z pojedynku z Tomasem Kominkiem.

Ostatecznie ani w regulaminowym czasie gry, ani w pięciominutowej dogrywce – w której w myśl regulaminu grano w trzy osobowych zestawieniach – kibice goli się nie doczekali.

Zwycięzcę wyłoniły więc rzuty karne. Decydująca okazała się piąta seria. Najpierw Mateusz Michalski swojej szansy nie wykorzystał a za moment sposób na Odrobnego znalazł Jan Homer.

JKH GKS Jastrzębie – TatrySki Podhale Nowy Targ (0:0, 0:0, 0:0, d. 0:0, k. 1:0)

Bramki: 1:0 Homer – decydujący rzut karny. Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Zbigniew Wolas. Kary: 12 – 8 min.

JKH: Raszka – Horzelski, Jankovic, Bordowski, Paś, Laszkiewicz – Lukacik, Homer, Kominek, Kulas, Świerski – Kubes, Gimiński, Nahunko, Wróbel, Ł. Nalewajka – Bigos, Michałowski, Pelaczyk, Jarosz, Matusik

Podhale: Odrobny – Jaśkiewicz, Tomasik, Kolusz, Zapała, Wielkiewicz – Sulka, Samarin, M. Michalski, Ogorodnikow, Biezais – K. Kapica, Pichnarcik, Gruszka, Neupauer, Różański – Wojdyła, Mrugała, Svitac, Siuty, Kondraszow.

Maciej Zubek 28.02.2018
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również