Kamery live
prognoza pogody

“Szarotki” mają poważny problem

Kontuzja Krystiana Dziubińskiego okazała się poważniejsza niż się wydawało. Jeden z liderów “Szarotek” nieprędko wróci do gry.
“Szarotki” mają poważny problem

Dziubiński urazu jednego z mięśni nóg, nabawił się w finałowym spotkaniu Pucharu Polski przeciwko JKH Jastrzębie, który rozegrano 28 grudnia.

Początkowo wydawało się że to niegroźny uraz i wystarczy kilka dni odpoczynku. Okazuje się jednak, że sprawa jest poważniejsza i wszystko wskazuje na to, że w sezonie zasadniczym – do zakończenia którego zostało jeszcze 8 kolejek – Dziubińskiego nie zobaczymy na lodzie.

To fatalna informacja w kontekście walki “Szarotek” o 3 miejsce na koniec sezonu zasadniczego i tym samym późniejszego rozstawienia w fazie play-off. Kluczowe w tej kwestii mogą okazać się dwa najbliższe mecze: piątkowy wyjazdowy z Unią Oświęcim i niedzielny we własnej hali z JKH Jastrzębiem. 

Dziubiński to wyróżniająca się postać w Podhalu od początku sezonu. W 31 meczach zdobył on 16 bramek i zaliczył 21 asyst. Jego brak, znacząco osłabia siłę ofensywną “Szarotek”. 

W ostatnim meczu Podhala przeciwko Orlikowi Opole nie grał również Jonas Sammalmaa. Kontuzja Fina nie jest jednak poważna i już jutro powinien być on do dyspozycji trenera Tomka Valtonena. 

 

Maciej Zubek 10.01.2019
Komentarze

Skomentuj Zatroskany o los młodych szarotek Anuluj pisanie odpowiedzi

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

3 komentarze
Zatroskany o los młodych szarotek 19:28 10.01.2019

Może w końcu rozpadnie się ten klub razem ze zdzisiem na czele i przyjdzie jaki normalny manager który będzie chciał coś zrobić dla klubu a nie tylko dla swoich dzieci wszyscy płacimy składki a grają tylko dzieci trenerów działaczy i dupowlazow samozwańczych kierowników.

Realista 15:50 11.01.2019

Sugeruję najpierw zapoznać się ze struktura klubu bo mi wydaje się że kontuzja Dziubka nie ma nic wspólnego z klubem młodzieżowym.A może zamiast tracić czas na pisanie kiepskich komenatrzy poświeci go Pan/Pani na pomoc w klubie ? Bo jak wiemy do krytyki każdy chętny ale do zakasania rękawów i pracy społecznej jaka wykonują członkowie zarządu i kierownicy to już chętnych brak.

Zatroskany 06:31 12.01.2019

Tak tylko za 5 lat już nie będzie takich dziobków i nie będzie o czym pisać właśnie przez takich klakierów jak Pan co myślą tu i teraz musimy co dwa tygodnie testować fińskich zawodników zamiast mieć swoich przynajmniej 20.

Zobacz również