Kamery live
prognoza pogody

Spór związany z rektorem “Podhalańskiej” narasta

Z sześciu zarzutów postawionych przez rzecznika dyscyplinarnego rektorowi Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu ks. dr hab. Stanisławowi Gulakowi, wycofanych zostało pięć. Takie informacje przekazał prof. Edward Malak, obrońca rektora w postępowaniu wyjaśniającym rzekomy plagiat, do jakiego miał się dopuścił Stanisław Gulak na przestrzeni ostatnich lat. Tymczasem nauczyciele akademiccy oraz pracownicy Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu wystosowali list otwarty, w którym sprzeciwiają się medialnym atakom szkodzącym wizerunkowi nowotarskiej Alma Mater.

Spór związany z rektorem

Na zdjęciu: ks. dr hab. Stanisław Gulak, rektor PPUZ

Sprawa związana z plagiatami rektora “Podhalańskiej” w jego pracach doktorskich wciąż trwa. Jak poinformował obrońca prof. Edward Malak, który pełni rolę obrońcy w postępowaniu wyjaśniającym rzecznika dyscyplinarnego Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, pięć z sześciu zarzutów zostało wycofanych. Pozostaje jeden zarzut, który będzie objęty dalszym postępowaniem i – być może – zakończy się karą wobec rektora. Przypomnijmy, w ubiegłym roku Tygodnik Podhalański zarzucił ks. dr hab. Stanisławowi Gulakowi dopuszczenie się plagiatu, a mianowicie przepisanie m.in. kilkudziesięciu stron z prac naukowych swoich studentów do własnej pracy doktorskiej. Władze uczelni stanęły w obronie rektora, później sprawą zainteresowało się Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego, o czym informowaliśmy TUTAJ.

Jednocześnie do naszej redakcji trafił list pod którym podpisują wykładowcy, pracownicy administracyjni oraz studenci Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu, którzy sprzeciwiają się medialnym atakom jednej z lokalnych gazet na Podhalu. Poniżej publikujemy jego treść (pisownia oryginalna):

“Społeczność Akademicka Podhalańskiej Państwowej Uczelni Zawodowej w Nowym Targu po kolejnym już artykule, tym razem zatytułowanym „Co z Rektorem?”, opublikowanym w numerze 7/2020 dnia 13 lutego 2020 roku, stanowczo sprzeciwia się medialnemu szkalowaniu Uczelni  przez „Tygodnik Podhalański”. Nie można uznać rzeczywistości wykreowanej przez gazetę wokół PPUZ za prawdziwą w przypadku, gdy została ona oparta na nieuzasadnionych, emocjonalnych opiniach i niezweryfikowanych, anonimowych doniesieniach.

W przytoczonym artykule Pani Beata Zalot napisała m.in. o upadaniu uczelni, co należy uznać za obraz fałszywy, a przez to – krzywdzący. Takie stwierdzenie Pani Redaktor artykułuje w oparciu o stanowisko Pana Profesora Stanisława Hodorowicza, niebędącego pracownikiem uczelni. Ponadto Pani Zalot w artykule korzysta z wypowiedzi jednego anonimowego wykładowcy. Zwracamy uwagę, że PPUZ zatrudnia prawie 300 osób na umowę o pracę. Informator, którego personaliów nie przytacza autorka tekstu, mówi o strasznej atmosferze w Uczelni, podziale pracowników. Zdecydowanie podkreślamy, że słowa anonimowego dla nas źródła nie znajdują absolutnie żadnego potwierdzenia w naszych doświadczeniach.

Dla nas – społeczności akademickiej PPUZ w Nowym Targu – wizerunek Uczelni wykreowany przez „Tygodnik Podhalański” stoi w sprzeczności z realiami naszej pracy, którą wykonujemy z pełnym zaangażowaniem i wkładamy w nią naszą wiedzę, kompetencje, ambicje i wartości.

Pragniemy zaznaczyć wbrew sensacyjnemu dyskursowi „Tygodnika Podhalańskiego”, że Uczelnia działa sprawnie i ma się czym szczycić! W bieżącym roku akademickim w jej murach studiuje około 2000 osób na 14 kierunkach. Studenci mają zapewnione bardzo dobre warunki dydaktyczne. Uczelnia jest zarządzana w oparciu o konsekwentnie realizowaną misję i utrzymuje się w dobrej kondycji finansowej. Widoczna jest poprawa warunków pracy nauczycieli akademickich i pracowników administracji. PPUZ systematycznie modernizuje uczelnię i rozpoczyna kolejne inwestycje rozwojowe.

Podhalańska Alma Mater służy całemu regionowi. Pielęgnuje wartości i tradycje, które tkwią w góralskiej społeczności od zarania. Jest realną, wspólnie wypracowaną wartością i dlatego czujemy się dotknięci nierozważnym niszczeniem tego dorobku.

My, nauczyciele akademiccy, pracownicy administracji i studenci stanowczo protestujemy przeciwko rozpowszechnianiu przez „Tygodnik Podhalański” krzywdzących, nieprawdziwych i niepotwierdzonych informacji”. 

/ps/

redakcja 05.03.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

2 komentarze
Bez znaczenia 07:58 10.03.2020

Szanowni Państwo, Informacje podane na łamach Państwa wskazuje tak czy inaczej, że nie poznaliście Państwo wszystkich faktów, a pomimo tego część z Państwa już wyrokuje. Tymczasem: 1. Zarzuty stawiane JM Rektorowi PPUZ wynikają z faktu, że część przypisów w habilitacji uznaje się za niepełne. Co jest wszakże najważniejsze żaden z nich nie daje powodów do twierdzeń iż w ten sposób doszło do plagiatu, to znaczy do przywłaszczenia sobie autorstwa. TO jednak nie ma miejsca. I to zostanie wykazane na rozprawie. 2. Minister jako doktor, składał przysięgę, która uniemożliwia MU podjęcie działań niezgodnych z treścią przysięgi. Gdyż ministrem się jest a doktorem pozostaje na zawsze. Więc Minister nie może teraz ukarać kogokolwiek, to jest przed zakończeniem postępowania dyscyplinarnego. Zarzuty jego Rzecznika to nie dowód. 3. Wierze, iż Państwo wydrukujecie mój tekst. Obrońca JM Rektora PPUZ

fałszywka 20:10 05.03.2020

Wszystko w porządku. Skoro pan Gulak ma jeden zarzut (cóż to wobec pięciu oddalonych...), to koledzy z uczelni uznają go za wzór naukowca. Rektorem został, ponieważ reprezentował najwyższe standardy, a lokalne pismo uparło się, żeby niszczyć zarówno jego, jak i całą uczelnię. To mi się podoba.

Zobacz również