Nie udało się tego przez trzy ostatnie lata, teraz długo oczekiwana konfrontacja w końcu nastała. Mecz hokejowy pomiędzy oddziałem Nowy Targ a oddziałem Poprad wchodzących w obręb Międzynarodowego Stowarzyszenia Policji rozegrano na hali lodowej w Czarnym Dunajcu. O ile Słowacy przyjechali w licznej reprezentacji doświadczonych hokeistów, o tyle znacznie trudniej było w przypadku podhalańskich policjantów grających w hokeja.

 – W Nowym Targu niewielu jest funkcjonariuszy, którzy kiedykolwiek grali w hokeja. Dlatego musieliśmy pozbierać zawodników z innych oddziałów Polski. W ten sposób nasz skład zasilili policjanci z Krakowa, Oświęcimia, Chrzanowa czy Gorlic – mówił Mateusz Kapołka, przewodniczący regionu IPA Nowy Targ.

Ostatecznie udało się zebrać drużynę, która rzuciła wyzwanie słowackim funkcjonariuszom. Szybko jednak okazało się, że doświadczenie sportowe naszych sąsiadów zza południowej granicy znacznie przekraczało możliwości polskiej drużyny. Tylko po pierwszej tercji Słowacy prowadzili 10:2.

To jednak miała być rozrywka, w której główną rolę miała odgrywać wspólna integracja. Organizatorzy podkreślali, że spotkanie ma na celu lepsze zapoznanie się ze sobą słowackich i polskich funkcjonariuszy. To dla nich również możliwość do wymienienia między sobą doświadczeń zawodowych czy opowiedzenia sobie co się dzieje po jednej i drugiej stronie Tatr. Dzięki temu współpraca między polską policją a słowacką będzie znacznie łatwiejsza.

 – Cieszymy się, że wreszcie udało nam się ze sobą spotkać. Mamy nadzieję, że takie mecze będziemy mogli organizować częściej – stwierdził Wojciech Batkiewicz z IPA Nowy Targ.

Dzisiejsze spotkanie nabrało większego znaczenia, bo okazało się mieć charytatywny cel. Policjanci zagrali na rzecz Asi Podczerwińskiej z Krempach, której grozi amputacja nóżki.

 – Asia urodziła się z tzw. hemimelią strzałkową, czyli brakuje jej kości strzałkowej. Spowodowało to u niej skrócenie uda, kości piszczelowej oraz zdeformowanie stópki – mówił Sebastian Podczerwiński, ojciec Asi, który wraz ze swoją czteromiesięczną córką pojawił się na meczu. – Nie wiedzieliśmy nawet, że urodzi się z tą wadą, dowiedzieliśmy się o tym dopiero pięć dni po narodzinach, gdy lekarze dokładnie określili co jej dolega.

Teraz uratować Asię od trwałej niepełnosprawności może tylko operacja w Warszawie. Jej koszt lekarze szacują na około 400 tysięcy złotych. Dlatego w trakcie dzisiejszego meczu hokejowego odbyła się również zbiórka pieniężna, której datki pomogą sfinansować zabieg chirurgiczny.

 – Jesteśmy im bardzo wdzięczni za ich zaangażowanie, że zorganizowali ten turniej. To naprawdę wiele dla nas znaczy, bo każda złotówka i każdy grosz w tym czasie się dla nas liczy – mówił z uznaniem ojciec Asi o policjantach z IPA Nowy Targ, Poprad oraz całej widowni, które chętnie wsparła kwestę.

Do końca marca rodzice Asi muszą wpłacić kaucję, która pozwoli im zarezerwować termin zabiegu. Operacja może zostać przeprowadzona, gdy dziewczynka osiągnie osiemnasty miesiąc życia, czyli za ponad rok.

Tymczasem to nie koniec spotkań nowotarskich i słowackich policjantów. Następne wspólne wydarzenie zostało zaplanowane w czerwcu tego roku – Funkcjonariusze wezmą wówczas udział w turnieju strzeleckim.

/ps/