Ratownicy TOPR w majówkę mają dużo pracy (zdjęcia)
Nocne poszukiwania, turyści nieprzygotowani do wypraw górskich i urazy kończyn. W nadchodzących dnia pogoda ma się pogorszyć.

Długi weekend majowy jeszcze się dobrze nie rozpoczął, a już w piątek 29 kwietnia ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego po zmroku wyruszyli po turystkę, która utknęła w trudnym terenie.
– Ratownicy prowadzili poszukiwania kobiety, która po zmroku utknęła w trudnym terenie w rejonie Goryczkowej Czuby. Po namierzeniu poszkodowanej przy pomocy drona, udało się sprowadzić ją do Doliny Kondratowej. Działania zakończyły się o godzinie 4 rano – informują ratownicy TOPR.
W sobotę, również z Goryczkowej Czuby ratownicy przy użyciu śmigłowca ewakuowali trzech turystów, którzy byli nieprzygotowani do poruszania się w zimowych warunkach. Ratownicy na prośbę policji tego dnia oraz przy użyciu dronów pomagali w poszukiwaniach kobiety, której zaginięcie zgłosiła jej rodzina.
– W niedzielę Ratownicy pomagali turystom z urazem kończyn w Dolinie Kościeliskiej oraz na Wiktorówkach. Ponadto przy pomocy śmigłowca ewakuowano parę turystów ze Szpiglasowej Przełęczy, która nie poradziła sobie z trudami wycieczki – informują ratownicy.
Ratownicy TOPR ostrzegają, że w nadchodzących dniach pogoda ma się pogorszyć. W Zakopanem będzie padał deszcz, a wysoko w Tatrach śnieg.
Fot. M. Józefowicz, G. Bargiel
Komentarze