Kamery live
prognoza pogody

Radni podjęli “męską decyzję”. 1 mln zł wsparcia dla nowotarskiego hokeja

23 czerwca 2022 13:23

Większość Rady Miasta wyraziła chęć wsparcia KH Podhale Nowy Targ. Chodziło o zadeklarowanie gotowości dofinansowania klubu w najbliższym sezonie kwotą 1 mln zł z miejskiego budżetu, w sprawdzonej już wcześniej formie stypendiów dla zawodników. Głosowanie w tej sprawie odbyło się podczas wczorajszej Komisji Finansów. Za” było 13 radnych, 5 wstrzymało się od głosu. Wola nowotarskiej Rady jest tu o tyle istotna, że właściwie decyduje o możliwości rozpoczęcia przez drużynę sezonu i starań o licencję PHL. Wcześniej długo debatowano nad tym, czy miasto w ogóle stać na finansowanie klubu.

Radni podjęli

“To jest jak ściganie się małym fiatem z mercedesem…Czasem się uda.”

Główna część dyskusji z udziałem radnych, ustępującego zarządu KH Podhale i innych przedstawicieli środowiska hokejowego odbyła się podczas wtorkowej komisji sportu. Paweł Bargieł przedstawił sprawozdanie finansowe za miniony rok, dłuższą chwilę poświęcono terminowości wypłacania stypendiów przez miasto, z którą bywało różnie, choć generalnie chwalono sam system wsparcia KH właśnie w tej formie. 

Paweł Bargieł poinformował, że zadłużenie klubu to obecnie 106 tys. zł plus pożyczki udzielone przez członków zarządu na łączną kwotę 626 tys. zł. W imieniu zarządu,  zadeklarował spłatę i wyzerowanie zadłużenia, natomiast odnośnie pożyczek, wyasygnowano pismo do MMKS Podhale – stuprocentowego właściciela KH – z wnioskiem o podniesienie kapitału zakładowego spółki i objęcie udziałów przez konwersję i umorzenie udzielonych pożyczek. 

Trener Andrzej Słowakiewicz zaproponował, by w kolejnym sezonie honorować stypendiami w wysokości 5 tys. zł miesięcznie wyłącznie nowotarskich zawodników – ostatecznie stanęło na tym, by byli to polscy hokeiści. Przedstawił też kilka innych pomysłów wsparcia nowotarskiego hokeja przez miasto – jak zatrudnienie kierownika drużyny w MCSiR, czy zakup sprzętu sportowego.

-Dyskutujemy o wszystkim i o niczym. Najważniejsze to: co dalej z KH Podhale i hokejem w Nowym Targu? – mówił połączony zdalnie Tomasz Dziurdzik, ustępujący członek zarządu KH Podhale  – Roztrząsanie, czy  było, czy nie było, czy było zadłużenie, czy nie było…Teraz najważniejsze jest, co dalej z hokejem w Nowym Targu, czy jest ktoś chętny na nasze miejsce. (…) Zawodnicy sami nie wiedzą, ja po dzisiejszym spotkaniu mam powiedzieć rodzicom, czy mają rozwiązywać kontrakty. Czy to miasto i ten region stać na ekstraklasę? – pytał.

Podano minimalne kwoty niezbędne, by rozpocząć sezon. Andrzej Słowakiewicz mówił o 2 mln zł (“Przy tej kwocie można już zacząć i grać naszymi chłopcami”), ale już Zdzisław Zaręba o kwocie 800 tys. zł wyższej.

-Z kwotą 2 mln zł nie bylibyśmy w stanie dograć sezonu do końca. 2 mln 800 tysięcy pozwala “liznąć” 6. miejsce, być czarnym koniem. Inne kluby to kwoty od 3,5-7 mln, to jest ściganie się małym fiatem z mercedesem. Czasem się uda, ale nie na dłuższą metę – mówił Zdzisław Zaręba, prezes MMKS Podhale Nowy Targ. 

“W roku jubileuszu trzeba się zmobilizować. Sytuacja hokeja nie jest najlepsza, ale wciąż jest to reklama ogólnopolska”

Oczekiwania wobec miasta były takie, by wesprzeć klub kwotą 1 mln zł, reszta miałaby pochodzić od sponsorów (była mowa o kwocie 500 tys. zł od Tauronu, jednym ze sponsorów jest także ZEW Niedzica) i ze sprzedaży gadżetów/biletów na mecze. 

-Nas niestety nie stać na ten hokej – stwierdził radny Marek Mozdyniewicz – Budżet klubu jest zakładany tak: “musimy uzbierać ok. 2 mln, ale i tak te pieniądze nam nie wystarczą”. Przez wiele lat tak było zakładane, że potem “jakoś to będzie”. 

-Patrząc z perspektywy finansów, naszego miasta nie stać na finansowanie takimi kwotami – mówiła miejska skarbnik Ewa Bobek, wspominając o innych zobowiązaniach i “horrendalnych podwyżkach”. 

-Nasz budżet miejski nie jest z gumy. Jakbyśmy chcieli wygenerować środki, musielibyśmy podnieść podatki albo ciąć koszty – powiedział przewodniczący Rady Grzegorz Luberda. 

-Wniosek z tej komisji jest jeden: jest sezon jubileuszowy, musimy to wyzwanie podjąć. Musimy budżet spiąć, zmobilizować rezerwy. Nie chodzi o poszukiwanie innych zakamuflowanych form – finansowanie zakupu sprzętu, czy zatrudnianie, bo to i tak sprowadza się zawsze do pieniędzy. Wydaje mi się, że w tym roku jubileuszu trzeba się zmobilizować i zaapelować do lokalnego środowiska o pewne poczucie odpowiedzialności jednak. Co nam to daje? Promujemy miasto poprzez sport, możemy przerzucić się na reklamę w telewizji. Niewielkich, powiatowych miasteczek jest w Polsce 300, a wymienić potrafimy niewiele. Sytuacja hokeja nie jest najlepsza, ale wciąż jest to reklama ogólnopolska – mówił burmistrz Grzegorz Watycha. 

“Od nas zależy, czy klub wystartuje w tym sezonie”

Samo głosowanie nad deklaracją wsparcia nowotarskiego hokeja odbyło się już podczas środowej komisji finansów, do której należy 18 członków Rady, podczas gdy komisja sportu liczy jedynie 10 osób. Skarbnik Ewa Bobek powiedziała, że podjęcie deklaracji o wsparciu hokeja kwotą 1 mln zł na sezon, oznacza zabezpieczenie w tym roku kwoty 625 tys. zł (sezon rozpoczyna się w sierpniu). Do tego dochodzą “pochodne”, czyli różne składki. 

-Trzeba się zastanowić. Ta kwota spowoduje wzrost wydatków bieżących, które są na bardzo wysokim poziomie – mówiła Ewa Bobek – Są prośby w związku z Jarmarkiem Podhalańskim, a zarówno jarmark, jak i stypendia to wydatki bieżące. Będzie przetarg na nowy ład, ulicę Parkową, będzie dużo zobowiązań, trzeba będzie prawdopodobnie wziąć kredyt. Proszę się zastanowić, czy chcecie tę decyzję podjąć. Uczulam, że będą to wydatki na wysokim poziomie. Wczoraj wpłynął wniosek od dyrektora MCSiR o zabezpieczenie 500 tys. zł na prąd MCSiR. Ostatnio zabezpieczaliśmy 800 tys. zł, ale dla całej gminy…

“To byłaby kompromitacja dla miasta…”

Ze strony radnych płynęły różne głosy:

-To byłaby kompromitacja dla miasta, gdyby tak utytułowana drużyna w roku jubileuszu 90-lecia nie rozpoczęła rozgrywek – stwierdził radny Jacenty Rajski. 

Radna Ewa Pawlikowska była sceptyczna i mówiła, że miasta raczej nie stać na finansowanie hokeja. Wyrażała obawy, by nie odbyło się to kosztem mieszkańców, którzy “ciężko pracują na swoje utrzymanie”. Paweł Liszka domagał się więcej informacji na temat finansów klubu:

-Klub powinien dać  nam jasną informację, jeśli chce pieniądze od miasta. Za każdym razem nie jest to przedstawiane, do miasta przychodzi się, jak jest problem, aby klub wystartował. Ja proszę o konkretne kwoty, jasną sytuację, jakie umowy, jakie środki zabezpieczone, żebyśmy wiedzieli, że ten budżet się zepnie. Uczciwa rozmowa powinna być na komisji finansów, aby spojrzeć 2,3 lata wstecz, jak to wygląda co roku.

-Podejmując decyzję, musimy wiedzieć, jakie karty są na stole. żeby nie było tak, że dofinansujemy, a oni powiedzą “brakuje nam jeszcze tyle, żeby zacząć grać”. Obawiam się tej sytuacji, szczerze mówiąc – mówił z kolei radny Bartłomiej Garbacz, dodając, że jeżeli formuła funkcjonowania klubu nie zostanie zmieniona, rok w rok sytuacja będzie się powtarzać. Mówił o pomyśle ewentualnego objęcia przez miasto udziałów w klubie. -To rozmowa na czas, kiedy  już będzie wybrany nowy zarząd – mówił. 

Dyskusję podsumował burmistrz Grzegorz Watycha. 

-Trzeba podjąć męską decyzję. Uważam, że oczekiwania zarządu skierowane do miasta są racjonalne. Nie wnioskują, że pokryje 100%, ale chodzi o to, by pokryło stypendia tak, jak do tej pory. Rolą zarządu będzie dozbierać pozostałe puzzle – jak nie będzie od prywatnych sponsorów zwiększenia środków, to drużyna w rozgrywkach nie wystąpi. Powinniśmy zadeklarować, żeby nie podcinać skrzydeł. Ta propozycja wydaje mi się przyzwoita – stwierdził burmistrz Grzegorz Watycha.

Ostatecznie większość Rady zadeklarowała chęć wsparcia przez miasto KH Podhale. 

os 23.06.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również