Radna wysyła burmistrzów na urlop
Radna Bogusława Korwin podczas wczorajszej Sesji Rady Miasta tradycyjnie wystąpiła z kilkoma zapytaniami i interpelacjami. Jedna z nich dotyczyła kwestii urlopów poszczególnych burmistrzów. Radna troszczy się jednak nie tyle o wypoczynek najwyższych przedstawicieli miejskich władz, co o potencjalne wysokości ekwiwalentów za dni urlopu. Jak wiemy, 4 lata temu wraz z odprawami wyniosły one ok. 210 tys. złotych – przypomniała.

-Proszę o podanie informacji, ile dni urlopowych przysługuje poszczególnym burmistrzom, w tym ile dni urlopu zaległego i za jakie lata? – od takiego pytania radna Bogusława Korwin zaczęła swoją interpelację. – Jednocześnie w związku ze zbliżającymi się wyborami samorządowymi i niepewnym ich wynikiem, zwracam się z prośbą, aby pan burmistrz nakazał ich wykorzystanie do końca kadencji, co w przypadku przegranych wyborów pozwoliłoby miastu oraz jego mieszkańcom na nieponoszenie dużych kosztów wypłacanych ekwiwalentów za urlopy, które jak wiemy, 4 lata temu wraz z odprawami wyniosły ok. 210 tys. złotych.
Na koniec, radna przypomniała, że sprawy wykorzystania urlopów wypoczynkowych są prawnie regulowane. Za ich łamanie grozi kara pieniężna od 1-30 tys. zł.
Burmistrz ma dwa tygodnie na pisemną odpowiedź na tę interpelację.
/os
Komentarze
zdjęcie można zatytułować "Grzesiu frasobliwy"
No to chyba jakiś żarcik. Pani Korwin to czepia się nawet tego ze przez Nowy Targ płynie Dunajec a nie Wisła oraz ze ziemia kręci się wokół słońca a nie na odwrót ...
Bardzo sensowne pytanie i temat ktory jakos dziwnie jest przemilczany, a swoja droga radnej naleza sie wyrazy uznania za skrupulatne drazenie tematow, czasem niewygodnych.