Protest samochodowy na trasie Zakopane-Nowy Targ (zdjęcia, film)
Grupa Strajk Kobiet – Podhale zorganizowała dziś po południu samochodowy protest pod hasłem: “Weto dla rządu”. Konkretnie chodziło o weto dla “zabijania gospodarki, hotelarstwa i gastronomii, kultury i sportu oraz edukacji.” Protest odbył się na trasie Zakopane-Nowy Targ oraz w centrum Miasta, blokując ruch uliczny.
Protest rozpoczął się ok. godziny 15 pod sklepem Leclerc w Zakopanem, skąd 8-10 oklejonych hasłami samochodów wyruszyło bardzo powoli w stronę Nowego Targu. Auta kilkakrotnie okrążały rondo na Chramcówkach w Zakopanem oraz kolejne ronda na trasie do Nowego Targu – w Poroninie i Szaflarach, blokując ruch pojazdów. Organizatorki przez megafon skandowały hasła “Weto dla rządu, weto dla zabijania gospodarki” itd. Choć samochodów nie było wiele, siedziało w nich po kilka osób.
W połowie drogi samochody jadące od strony Zakopanego spotkały się z tymi, które w tym samym czasie wyjechały z Nowego Targu. Łącznie w proteście wzięło udział około 20 pojazdów, które zakończyły protest na nowotarskim rynku.
-W trakcie przejazdu, ze względu na przygody, modyfikowaliśmy sposób protestu, bo trochę nam przeszkadzali policjanci. Wjeżdżali w kolumnę, zajeżdżali drogę – mówi jedna z uczestniczek protestu, która w czasie trwania akcji z samochodowych głośników puściła bardzo głośno piosenkę Kultu “Po co nam wolność”.
Film z protestu w samym Nowy Targu znajduje się tutaj.
Na nowotarskim rynku część uczestniczek wysiadła z pojazdów i w ramach protestu blokowała ruch, chodząc z flagami po przejściu dla pieszych. Nie obyło się bez drobnej interwencji pilnującej porządku policji. Jedna z uczestniczek za używanie publicznie niecenzuralnych słów została ukarane przez policję mandatem karnym w wysokości 50 zł. Kobieta nie przyjęła mandatu, uznając go za bezzasadny.
Za zdjęcia dziękujemy czytelniczce.
Komentarze
Największym błędem było chyba wspomnienie o gospodarce. Labadziary w ideologicznym tęczowym szale gospodarkę kojarzą tylko z tym "faszystą" Bosakiem i "incelami" z Konfy więc popsuły sobie frekwencje. Trzeba było napisać coś w stylu "Walenie się bez gumki z przypadkowymi Mokebe, skrobanki na koszt podatnika i rozwalanie kościołów to podstawowe prawa każdej kobiety!"
Co te wyroby kobietopodobne robią na Podhalu?.Czyżby jakieś różowe kretynki ze stolycy przydarły .Żenujace !.Grupka 6-letnich przedszkolaków spuściłaby im łomot!
A te protestujące by chciały by wszystko otworzyć sklepy , kina, knajpy,hotele ,dyskoteki ?uliczny handel badziewiem itd. A potem narzekać na służbę zdrowia ze nie nadąża z leczeniem bezmyslnych idiotow zarazajacych wszystkich wkoło Cała Europa zamroziła prawie wszystko . A wam się nie podoba nasz rząd.