Poszukiwany zgłosił włamanie, którego nie było
34-letni mężczyzna zgłosił włamanie do busa i kradzież towaru, a po przyjeździe patrolu policji wpadł w szał. Okazało się, że był poszukiwany przez sąd i posiadał przy sobie narkotyki. Naruszył również nietykalność cielesną interweniujących funkcjonariuszy. Agresor został zatrzymany, usłyszał zarzuty i trafił do zakładu karnego.
We wtorek, przed godziną 7 rano, 34-letni mężczyzna zgłosił na numer alarmowy 112 włamanie do busa i kradzież towaru na terenie miejscowości Raba Wyżna. Dyżurny Komisariatu Policji w Rabce-Zdroju skierował na miejsce włamania policjantów. Okazało się, że żadnego włamania i kradzieży nie było.
– 34-latek na widok mundurowych wpadł w szał i stał się bardzo agresywny. W trakcie interwencji naruszył nietykalność cielesną funkcjonariuszy. W celu jego obezwładnienia niezbędne było wsparcie innych policjantów – relacjonuje Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu. – Po ustaleniu tożsamości mężczyzny i sprawdzeniu w policyjnym systemie okazało się, że był on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Nowym Targu, celem doprowadzenia do zakładu karnego do odbycia 90 dni zastępczej kary pozbawienia za niewykonaną karę ograniczenia wolności. Dodatkowo posiadał przy sobie niewielkie ilości narkotyków.
Agresor został zatrzymany i przewieziony do nowotarskiej komendy. Po przedstawieniu zarzutów za naruszenie nietykalności cielesnej i posiadania środków odurzających trafił do zakładu karnego. Za popełnione przestępstwa, grozi mu teraz kara grzywy, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 3 lat.
/źródło: KPP w Nowym Targu/
Komentarze