Ponad 300 interwencji w Zakopanem. Tatrzańska policja podsumowuje weekend
Tylko w ciągu jednego weekendu, policja odnotowała w Zakopanem około 300 interwencji głównie wobec nietrzeźwych, wulgarnych i agresywnych osób. Dwaj zatrzymani usłyszeli zarzuty za atak na policjantów. Według szacunków, na Podhale w miniony weekend przyjechało kilkadziesiąt tysięcy turystów, a na Krupówkach wieczorami gromadziło się po kilka tysięcy osób.

To był wyjątkowy weekend dla policjantów z Zakopanego wspieranych przez funkcjonariuszy z garnizonu małopolskiego i z nowotarskiej komendy. Według szacunków zakopiańskiej policji, na Podhale w miniony weekend przyjechało kilkadziesiąt tysięcy turystów, a na Krupówkach wieczorami gromadziło się po kilka tysięcy osób. Kilkaset osób odwiedzających Zakopane nie przestrzegało obowiązujących przepisów, co skutkowało podjęciem w weekend 294 interwencji.
Te najbardziej charakterystyczne to spontaniczne tańce i śpiewy dużych grup na Krupówkach oraz awantury w hotelach i pensjonatach, które kończyły się interwencjami i nałożeniem mandatów na osoby zakłócające spokój i nieprzestrzegające reżimu sanitarnego.
-Łącznie nałożyliśmy 164 mandaty karne w tym 121 za brak maseczek. 49 spraw skierowaliśmy do sądu w sprawach o wykroczenia. Zatrzymaliśmy dwie osoby za atak na policjantów. Pierwszy z mężczyzn już usłyszał zarzuty znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej policjanta. Drugi z mężczyzn jest przesłuchiwany. Przypominamy, że za kopanie policjanta i kierowanie obelżywych wyzwisk wobec funkcjonariuszy grozi kara więzienia – zaznacza tatrzańska policja.
Pandemia powoduje, że liczba interwencji wzrasta, bo oprócz przypadków zakłóceń ładu i porządku policjanci reagują na łamanie przepisów sanitarnych. W miniony weekend policjanci i inspektorzy sanepidu przeprowadzili blisko 90 kontroli w hotelach, pensjonatach, punktach gastronomicznych i stacjach narciarskich oraz w dyskotekach. Stwierdzono jedną nieprawidłowość w restauracji.
W niedzielę po południu turyści zaczęli opuszczać Zakopane, a popularna „zakopianka” stanęła w korkach. Na całej długości drogi spod Tatr w kierunku Krakowa pojawiły się patrole drogówki, które starały się upłynnić ruch w newralgicznych punktach popularnej drogi. W kulminacyjnym momencie pokonanie 25-kilometrowego odcinka Zakopianki od Nowego Targu do Skomielnej Białej zajmowało aż trzy godziny. Kiedy Zakopane opustoszało, dla przykładu, od północy do godziny porannych w poniedziałek odnotowano tylko pięć interwencji.
źródło: KPP Zakopane
Komentarze