Po tragedii w Podhalańskim Szpitalu. Będą dopracowywane wytyczne w sprawie aborcji
NOWY TARG. Śmierć 33-letniej Doroty L. z Bochni na oddziale patologii ciąży Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego, z powodu wstrząsu septycznego, stała się dla ministra zdrowia impulsem niezwłocznego powołania zespołu, który dopracuje sformułowane w 2021 roku wytyczne postępowania w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia kobiety ciężarnej.
Minister Adam Niedzielski ogłosił ten zamiar na dzisiejszej konferencji prasowej, zapowiadając, że dokona tego szerszy zespół ekspertów z odpowiednim parytetem udziału kobiet. Zapowiadał również w polskim systemie opieki zdrowotnej rozwiązania „propacjenckie”, z rejestracją błędów medycznych i rekompensatą za ich popełnienie.
Śmiertelnym przypadkiem zajął się „z urzędu” Rzecznik Praw Pacjenta, korzystając z opinii konsultanta krajowego ds. ginekologii i położnictwa oraz opinii ekspertów. Ustalenia rzecznika wskazują na naruszenie praw pacjentki w zakresie: udzielania świadczeń zgodnych z aktualną wiedzą medyczną; udzielania świadczeń z należytą starannością oraz zapewnienia rzetelnej i klarownej informacji o stanie zdrowia tudzież o planie terapeutycznym. Rzecznik stwierdził również nierzetelności i braki w wypełnianiu dokumentacji medycznej.
Przypominając numer ogólnopolskiej infolinii Rzecznika Praw pacjenta i NFZ-tu (800 190 590), Bartłomiej Chmielowiec zaznaczył również, że w sytuacjach zagrożenia życia, zdrowia i praw pacjenta, podejmowane są interwencje z przybyciem do placówki medycznej tego samego dnia.
Podhalańskiemu Szpitalowi Rzecznik przekaże szczegółowe zalecenia, jakie procedury należy wdrożyć i jakie szkolenia przeprowadzić, żeby takich tragicznych sytuacji w przyszłości uniknąć. Zapowiedział to podczas konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia.
Przypomnijmy, że Dorota L. trafiła na szpitalny oddział w piątym miesiącu trudnej, powikłanej ciąży, ponieważ zaczęły jej odchodzić wody płodowe. Zaordynowano jej antybiotyk, lecz trzy dni po hospitalizacji, 24 maja, pacjentka zmarła z powodu wstrząsu septycznego. Kilka godzin wcześniej USG wykazało obumarcie płodu.
Sprawę – po zawiadomieniu złożonym przez rodzinę zmarłej bochnianki, prowadzi Prokuratura Rejonowa w Nowym Targu, czekając na wynik sekcji zwłok i kompletując dokumentację. Być może postępowanie przejmie Prokuratura Regionalna w Krakowie.
Dyrekcja Podhalańskiego Szpitala wydała oświadczenie, apelując o „wstrzymanie się z ferowaniem przedwczesnych, krzywdzących osądów, przynajmniej do czasu zakończenia wszystkich postępowań prowadzonych przez powołane do tego celu organy”.
Natomiast Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników w swoim oświadczeniu podnosi, że prowadzona kampania przedwczesnych osądów jest absurdalna i “nosi znamiona linczu publicznego”.
(asz)
Zdjęcie ilustracyjne
Komentarze
PiSowskie państwo zabija kobiety, które chcą zostać matkami. Kaczyński i Morawiecki mają krew na rękach, to oni ponoszą polityczną odpowiedzialność za tę śmierć. Do tego prowadzi zakaz aborcji - śmierci matek