Kamery live
prognoza pogody

Piłkarskie derby Nowego Targu bez niespodzianki. Pożegnanie sędziego Buczka

24 czerwca 2020 21:34

W derbowych starciu dwóch drużyn z Nowego Targ, którego stawką był awans do półfinału Pucharu Podhala nie było niespodzianki. Pierwsza drużyna, występująca na poziomie 3 ligi, gładko 5:1 pokonała drużynę rezerw, złożoną z zawodników 16,17 i 18 letnich.

Piłkarskie derby Nowego Targu bez niespodzianki. Pożegnanie sędziego Buczka

Rozpoczęcie spotkania poprzedziła mała uroczystość. Oficjalnie pożegnano sędziego Jana Buczka, któremu z tej okazji drobne upominki wręczali prezes PPPN Jan Kowalczyk, prezes KS PPPN Marcin Tesarski, prezes NKP Podhale Michał Rubiś, a także władze miasta w osobach burmistrza Grzegorza Watychy i kierownika referat ds. sportu i turystyki Arkadiusza Szymczyka. Oficjalnie- przez blisko 30 lat – jubilat poprowadził jako arbiter około 1900 spotkań, ale licząc mecze nieoficjalnie ta liczba jest co najmniej trzykrotnie większa.

Samo spotkanie – czego można było się spodziewać – miało mocno jednostronny przebieg. Młodzi zawodnicy drugiej drużyny mimo olbrzymich starań nie byli w stanie w żaden sposób przeciwstawić się swoim starszym kolegom.

Wynik bezbramkowy utrzymywał się do 32 min. Do tego momentu trzecioligowcy stworzyli sobie kilka bramkowych okazji, ale sposobu na 16 letniego Oskara Wybrańczyka nie potrafili znaleźć. Dopiero akcja lewą stroną Tomasza Palonka, którą sfinalizował z najbliższej odległości Michał Nawrot rozwiązała „worek z bramkami”. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy na 2:0 podwyższył – w podobnych okolicznościach – Damian Mrówka, któremu asystował Nawrot.

Po przerwie znów w głównej roli wystąpił Nawrot, który w 52 min wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Nikodemie Derku, a w 69 min skutecznym strzałem „zamknął” dośrodkowanie Dawida Dynarka z rzutu wolnego. W 71 min to z kolei Dynarek wpisał się na listę strzelców i to było gol, który był okrasą tego meczu. Marek Mizia niemal z linii końcowej wycofał piłkę na 20 metr, a kapitan Podhala kropnął nie do obrony. W 83 min ambitna postawa młodej drużyny rezerw została nagrodzona bramką honorową, za sprawą solowej akcji Jakuba Burnata.

– Z początku chłopców zjadł stres. Powiedzieć, że byli przestraszeni to za mało. Oni byli przerażeni. To był dla nich pierwszy mecz z tej klasy przeciwnikiem. Im „dalej w las” tym było lepiej, ale na pewno nad tą wiarą we własne umiejętności musimy popracować – ocenił trener Podhala II, Mariusz Strojczyk.

– Celem był awans do kolejnego etapu i tak się stało. Jesteśmy jeszcze daleko od optymalnej formy fizycznej co ma bezpośrednie przełożenie na jakość i płynność naszej gry. Ten powrót do rytmu treningowego zawodnika i innego typu pracy, nie jest łatwy. Gratuluję chłopakom z akademii zaangażowania i postawy, cieszę się również, że mogliśmy z sztabem szkoleniowym zobaczyć szersze grono wychowanków akademii – powiedział trener Podhala I, Marcin Zubek

Podhale II Nowy Targ – Podhale II Nowy Targ 1:5 (0:2)

Bramki: 0:1 Nawrot 32, 0:2 Mrówka 45, 0:3 Nawrot 52 z karnego, 0:4 Nawrot 69, 0:5 Dynarek 71, 1:5 Burnat 83.

Podhale II: Wybrańczyk (65 Dunaj) – Żurawski (46 Kowalczyk), Giełczyński (65 Twaróg), Rączkowski, Szczepański (76 Bodziuch) – Wójcik, Skórski, Florek (60 Trybuła), Wójciak, Pacyga – Burnat.

Podhale I: Pieszek – Potoniec, Wajsak, Lewiński, Derek – Mizia, Mianowany, Dynarek, Nawrot – Palonek, Mrówka (46 Lepiarz).

Maciej Zubek 24.06.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również