W pierwszej połowie nowotarżanie wyraźnie dominowali nad przeciwnikiem, ale mieli duże problemy ze skutecznością. Dopiero w 43 minucie, po dograniu z bocznego sektora boiska, gola dla Podhala zdobył Jakub Burnat. Za moment jednak prosty, indywidualny błąd kosztował nowotarżan stratę gola i na przerwę zespoły schodziły przy remisie 1:1.

Pierwsze minuty drugiej połowy to w dalszym ciągu inicjatywa Podhala, udokumentowana golem numer dwa w 60 minucie. Tym razem dogrywał Maks Wojas, a w rolę egzekutora wcielił się Wojciech Ustupski. Ten akcja jak się okazało, rozstrzygnęła losy tego spotkania.

– Zdecydowana większość meczu to nasza dominacja. Mieliśmy przynajmniej 4-5 sytuacji stu procentowych. Przez to, że ich nie wykończyliśmy gospodarze wierzyli, że mogą coś w tym meczu ugrać i walczyli bardzo mocno do końca. Ważne, że przywozimy do Nowego Targu kolejne 3 punkty! Cieszy mnie debiut naszych młodych piłkarzy. Szymon i Kuba weszli w trudnym momencie tego meczu i zdali egzamin. Na koniec, korzystając z okazji składamy najlepsze życzenia wszystkim kibicom i pracownikom naszego klubu z okazji nadchodzących Świąt! – podsumował spotkanie trener Grzegorz Hajnos.

MKS Star Starachowice – Podhale 1:2 (1:1)

Bramki dla Podhala: Burnat 43, Ustupski 60

Podhale: Dunaj – Hajdara, Bodziuch, Bocheńczak – Szczepański (85 Budz), Krzyżak, Wojas (64 Wójciak), Styrenczak (85 Rubiś) – Paniak (90 Zubrzycki), Ustupski, Burnat (80 Kowalczyk).

mat. prasowy