Kamery live
Kamery live
prognoza pogody

Pierwsza cześciowo zdalna sesja i “epidemiczne” uchwały

Wyciszenie Włącz dźwięk

NOWY TARG. Na dzisiejszą i pierwszą po części zdalną sesję Rady Miasta burmistrz przygotował dwa projekty „epidemicznych” uchwał. Ale projekt wzorowany na uchwale wrocławskiej złożyła też grupa radnych. Ten nie wszedł jednak pod obrady.

Dwa projekty burmistrza dotyczą czasowego (od 11. maja do 10. czerwca br.) zwolnienia osób prowadzących działalność na Nowej Targowicy z opłaty targowej oraz przedłużenia wskazanym grupom przedsiębiorców, których płynność finansowa pogorszyła się skutkiem pandemii, terminów płatności rat podatku od nieruchomości. Kolejne raty rozpisane na maj i czerwiec będą oni mieli odroczone do końca września.

Swój projekt złożyła jednak i grupa radnych, postulując, by milionowe wsparcie z budżetu miasta otrzymali przedsiębiorcy, których przychód skutkiem pandemii spadł o co najmniej 30 procent. O przyznaniu wsparcia decydowałaby kolejność złożenia wniosków. Problemem okazało się jednak wprowadzenie tego projektu do porządku obrad.      

– Dopiero we wrześniu będzie wiadomo, jak pandemia wpłynie na budżet miasta – perswadował przewodniczący Rady, Grzegorz Luberda, uznawszy, że jest za wcześnie na decyzję o wydatkowaniu miliona.

Zarzutów wobec projektu było więcej: że nie wpłynął w terminie gwarantującym co najmniej 7 dni na opinię prawną; że nie są wskazane źródła finansowania tego wsparcia, że będą się mogły o nie starać także sklepy wielkopowierzchniowe, z adresem sieci bynajmniej nie nowotarskim. 

W obronie projektu występowali radni Bartłomiej Garbacz i Ewa Pawlikowska, także Paweł Liszka, który mówił m.in.:

Na komisji gospodarki komunalnej i finansów był omawiany ten temat. My tak naprawdę żyjemy z tych przedsiębiorców. Jeśli chodzi o źródła: wiele inwestycji zostanie przesuniętych, wiele imprez się nie odbędzie. Ale najlepsze informacje o źródłach finansowania ma skarbnik.

Inicjatorzy oczekiwali również, że to burmistrz wskaże ilość przedsiębiorców, którzy mogliby się ubiegać o takie wsparcie, a najlepiej – sam przygotuje projekt gwarantujący przedsiębiorcom budżetową pomoc. 

– Nie przygotowałem projektu, bo przesuwamy terminy płatności rat, które przypadają w maju-czerwcu – odpowiadał gospodarz miasta. – Ale poczekajmy na rozwój wypadków, żebyśmy skorygowali budżet. Nie mamy budżetu nadwyżkowego i to nie jest nasz zysk. Budżet 2020 jest deficytowy. O ten milion musielibyśmy zwiększyć deficyt i kredyt. Bo inwestycje są uruchomione. Musimy się wywiązać z umów, dzięki którym lokalni wykonawcy mają pracę i pewność zapłaty. Taka uchwała, jak proponuje grupa radnych, jest co najmniej przedwczesna, pomijając zgodność z przepisami prawa. Takie uchwały bada RIO, wywołują one dalekosiężne skutki i roszczenia w przyszłości. Przesuniecie terminu płatności to już realna pomoc dla przedsiębiorców. Dajemy sobie czas na to, żeby zobaczyć skutki. Przedsiębiorcy, którzy mają trudności, mogą wnioskować o umorzenie lub rozłożenie podatku na raty. Wskazanie wirtualnego miliona to kompletna beztroska i brak dbałości o finanse miasta. Po weryfikacji przychodów budżetu może się okazać, że ten milion zniknie.

W przypadku Nowego Targu podatek dochodowy od osób fizycznych i prawnych wynosi 32 miliony. Wiele samorządów już prognozuje spadek przychodów z tego tytułu nawet o 40 procent. Jak przedkładał skarbnik Łukasz Dłubacz, u nas kwietniowa transza tego podatku już jest mniejsza od tej sprzed roku o 47 procent. Obawia się też momentu, w którym miasto nie będzie miało z czego pokryć swoich zobowiązań.

– Miasto też jest przedsiębiorstwem, ma też swoje wydatki – argumentował burmistrz. – Może po dwóch miesiącach firmy ruszą. Dajmy sobie czas do września na spokojne przeanalizowanie.

– Dla mnie byłaby to uchwała polityczna – bez oszacowanych skutków – uznał przewodniczący Rady.

Głosy 12 radnych „przeciw” przy 9 „za” przesądziły o tym, że projekt grupy radnych nie wszedł do porządku obrad.

Ale radny Paweł Liszka, jeszcze raz podjął batalię o wprowadzenie go pod głosowanie – tym razem jako poprawki znacznie rozszerzającej zapisy projektu burmistrza, dotyczącego przesunięć terminów płatności rat podatku od nieruchomości. Z różnicą tylko taką, że o przyznaniu pomocy nie decydowałaby już kolejność wniosków. 

Poprawka znowuż została odrzucona – głosami 12 radnych.

Za zaniechaniem poboru opłaty targowej przez miesiąc Rada opowiedziała się jednogłośnie. Natomiast projekt przesunięć terminów rat podatku od nieruchomości przeszedł przy sześciu „wstrzymujących” się od głosu.

Niezależnie od podjętych uchwał, 30. marca burmistrz powołał zespół roboczy w celu ustalenia zasad udzielania wsparcia i rozpatrywania wniosków mieszkańców oraz przedsiębiorców ubiegających się o zwolnienie z podatków, opłat i czynszów. 31. marca najemcy lokali użytkowych i dzierżawcy miejskich nieruchomości znali już te zasady.

– Wprowadzona została możliwość zmiany warunków najmu lokali, umów dzierżawy miejskich nieruchomości, począwszy od 1. kwietnia – mówi burmistrz. – Polega ona na obniżeniu wysokości miesięcznych stawek czynszu lub dzierżawy do 90 procent oraz wydłużeniu terminu płatności do 60 dni. O obniżki i prolongaty mogą się ubiegać podmioty, które odnotowały spadek przychodów większy niż 30 procent w stosunku do analogicznych miesięcy ubiegłego roku.

Za prawdziwość danych we wniosku ręczy wnioskodawca pod groźbą odpowiedzialności karnej. Decyzję o zmianie warunków podejmuje burmistrz. Możliwość dotyczy oczywiście przypadków, gdy spadek przychodów lub ich brak mają bezpośredni związek z pandemią, a najemca lub dzierżawca nie zalega z innymi opłatami na rzecz miasta.

Do 8. maja wpłynęły 33 wnioski o takie wsparcie, złożone przez najemców lokali lub dzierżawców miejskich nieruchomości. Tylko dwa z nich wymagają uzupełnienia. A wszystkie prawidłowo złożone zostały rozpatrzone pozytywnie w części dotyczącej odroczenia płatności. 6 wnioskodawcom przyznano 90-procentowe obniżki czynszu. Pozostali wnioskodawcy prawdopodobnie uzyskają takie samo wsparcie. Wartość ulg wyniesie 104 tys. zł miesięcznie. Te pieniądze nie wpłyną do budżetu miasta, a były planowane jako przychód.

Oprócz wniosków o obniżkę czynszu wpłynęło 18 wniosków dotyczących ulg w spłacie zobowiązań podatkowych.

– Większość z nich jest kompletna i niebawem będzie rozpatrzona – anonsuje burmistrz. 

(asz)

 

Anna Szopińska 11.05.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
*ANONIM* 07:01 15.05.2020

chcą diet! firmy powinny być zwolnione z opłat zupełnie leczenie choroby gangreną!

Zobacz również