Odyseja Umysłu – szczęśliwa dla ekip z „jedenastki”. III miejsce w Polsce
NOWY TARG. Z ogólnopolskiego finału tegorocznej edycji Odysei Umysłu dwie ekipy Szkoły Podstawowej nr 11 wróciły w triumfie. Jeden zespół zdobył trzecie miejsce, a drugi – osiemnaste. Obydwa tworzą uczniowie klasy V a.
Ten światowy program pod egidą Stanów Zjednoczonych, działający u nas od 30 lat, jest konkursem twórczego rozwiązywania problemów.
W tym, co wydarza się pod hasłem: Marzymy – Myślimy – Tworzymy – biorą udział 5 – 7-osobowe zespoły reprezentujące szkoły, klasyfikowane w czterech grupach wiekowych – od najmłodszych uczniów po studentów. Ogólnopolski finał – tego roku już 31-szy – organizowany jest w Gdyni.
Pod okiem szkolnych trenerek – pań wicedyrektor Edyty Smarduch i nauczycielki Katarzyny Grzybek – drużyny pracowały przez kilka miesięcy nad problemem wybranym z kilku propozycji. W finale mierzyły się też z zadaniem – niespodzianką.
Drużyna chłopców – z jedną dziewczęcą ozdobą – jako zespół naukowców i konstruktorów, mierzyła się z na wpół realnym, na wpół wyimaginowanym zagrożeniem: kornikami, które zmieniły obyczaje, atakując zęby gryzoni, w szczególności bobrów.
Dziewczęta z kolei wybrały zadanie, które pozwoliło im stworzyć „Cyrk na bańkach”. Mydlane bańki z kuchennej zmywarki przenosiły w inną rzeczywistość: świat cyrku, gdzie sztuczki pokazują dwa zwierzęta, ale nie zwyczajne, tylko fantastyczne: groźny Lagun z mieszkaniem na krakowskim drzewie i zmieniający barwę pingwino-skunks. Konferansjer zapowiadał wszystkie występy, śpiewając.
To były zadania wybrane z kilku propozycji. Losowaną niespodzianką były natomiast zadania słowne lub manualne. Chłopcom przypadło słowne: wymyślić, co dla czego jest domem. Przykładowa odpowiedź: „ser dla myszy” już była uznana za kreatywną. Dziewczęta z kolei – w ramach zadania manualnego -miały z różnych elementów ułożyć wieżę, a na jej szczycie umieścić kulkę.
– Warto inwestować w dzieci, w edukacje. Dzieci poprzez zabawę wielu rzeczy się uczą, podejmują wyzwania, stają się mądrzejsze i silniejsze w tym, co robią – mówi Robert Furca, dyrektor „jedenastki”, dumny ze swoich młodych zdolnych. – To przekłada się na wartość edukacyjną. Idąc za sukcesem z 2019 roku, kiedy nasza drużyna wygrała konkurs ogólnopolski, jadąc w nagrodę do Stanów, dalej będziemy uczestniczyć w Odysei Umysłu, aby nasi uczniowie nie tylko reprezentowali Szkołę na finale w Gdyni, ale rozwijali się dla dobra społeczności lokalnej.
Najwięcej do powiedzenia o swojej przygodzie z wyzwaniem pobudzającym wyobraźnię, ale też wymagającym umiejętności i dużego nakładu pracy, mają oczywiście bohaterowie – ciągle pełni entuzjazmu i jeszcze przejęci rolami; pod dużym wrażeniem wyjazdu nad morze i świetnie zorganizowanego finału dla ok. 200 ekip z całej Polski.
W gdyńskim finale, który zgromadził ok. 200 ekip z całego kraju, jako wolontariuszki pracowały trzy inne uczennice jedenastki – uczestniczki pamiętnej edycji z 2019 roku, kiedy ekipa tej Szkoły zajęła I miejsce w swojej grupie wiekowej, wygrywając wyjazd do Ameryki, na ogólnoświatowy finał. I ten sukces zapaleńcy z jedenastki zdecydowanie chcą powtórzyć.
(asz)
Fot. z archiwum uczestników, asz
Komentarze