Nowy Targ wysoko w rankingu smogowym PAS. Ale są też dobre informacje
Polski Alarm Smogowy opublikował najnowszy, dziewiąty już raport dotyczący zanieczyszczenia powietrza w Polsce. Jak co roku, raport ten bazuje na danych pomiarowych Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska za rok 2023. Wyniki badania ponownie potwierdziły obecność Nowego Targu w czołówce najbardziej zanieczyszczonych miejscowości w kraju.

Na pierwszym miejscu w rankingu po raz kolejny znalazła się Nowa Ruda (woj. dolnośląskie), zarówno pod kątem liczby dni smogowych, jak i średniorocznego stężenia pyłu PM10. Natomiast Suche Beskidzkie odnotowało najwyższe stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu, przekraczając dopuszczalną normę aż sześciokrotnie. Nowy Targ również uplasował się wśród trzech miejscowości o największej liczbie dni smogowych przekraczających normę, podobnie jak Nowa Ruda i Sucha Beskidzka.
W ostatnich latach mieszkańcy Nowego Targu mogli jednak zauważyć pewne pozytywne zmiany. Jak zaznacza Piotr Siergiej, rzecznik Polskiego Alarmu Smogowego, miasto to zdołało trzykrotnie zmniejszyć stężenie rakotwórczego benzo(a)pirenu. Choć poziomy wciąż są wysokie, postęp jest widoczny, co potwierdzają tegoroczne dane.
– Nie ma przesady w twierdzeniu, że poprawa jakości powietrza w Polsce jest bez precedensu w naszej historii – mówi Piotr Siergiej. – Zmiana jest spektakularna, mówimy tu o nawet kilkukrotnych spadkach. Nowa Ruda, która wciąż przoduje w rankingu, zmniejszyła stężenia rakotwórczego BAP aż czterokrotnie, a Nowy Targ i Rybnik – trzykrotnie.
Mimo poprawy, Nowy Targ nadal znajduje się w czołówce miejscowości z problemem smogu. Według raportu, poziomy rakotwórczych węglowodorów aromatycznych w wielu polskich miastach, w tym w Nowym Targu, nadal przekraczają dopuszczalne normy.
– Po ponad dziesięciu latach naszej pracy możemy powiedzieć, że zaczynamy obserwować jej efekty – stwierdza Andrzej Guła, lider Polskiego Alarmu Smogowego. – Poprawa jakości powietrza to efekt wdrażania przepisów, o które zabiegał Polski Alarm Smogowy, a także zasługa tych obywateli, którzy zlikwidowali swoje „kopciuchy”.
Choć wprowadzane zmiany przynoszą rezultaty, wciąż pozostaje wiele wyzwań. Nowe normy jakości powietrza przyjęte przez Radę Europy, które wejdą w życie w 2030 roku, będą znacznie bardziej wymagające. Już teraz, według raportu, wiele stacji pomiarowych w Polsce nie spełnia przyszłych standardów. W Nowym Targu, jak i w innych miastach, konieczna będzie dalsza modernizacja systemów grzewczych oraz eliminacja przestarzałych źródeł ciepła.
– Jakość powietrza wciąż pozostawia wiele do życzenia, zwłaszcza w sezonie grzewczym. Dodatkowo, już za kilka lat zaczną obowiązywać nowe normy jakości, a w Polsce wciąż dymi 2 miliony „kopciuchów”. Cieszmy się więc, że smog jest mniejszy, ale do czystego powietrza jeszcze daleko – podsumowuje Andrzej Guła.
Nowy Targ, mimo wyzwań, stanowi przykład miasta, które podejmuje walkę o czystsze powietrze. W ostatnich latach miasto stawia na modernizację i edukację, co przynosi wymierne efekty. Jednak nadchodzące lata, wraz z bardziej rygorystycznymi normami, będą prawdziwym sprawdzianem dla lokalnych społeczności i władz. Wszyscy będą musieli podjąć wspólny wysiłek, aby Nowy Targ mógł opuścić niechlubną czołówkę smogowych rankingów i stać się przykładem pozytywnej zmiany.
/źródło: Polski Alarm Smogowy/
Komentarze