Nowotarskim Artystom – hołd i godne miejsce
NOWY TARG. Na piętrze zrewitalizowanego Dworca Kolei została dziś otwarta wystawa stała „Nowotarscy artyści”. Jest to zbiorowy pomnik dziewiętnastu nieżyjących twórców, całym swoim życiem lub w niektórych latach związanych z Nowym Targiem.
W tej plejadzie mistrzów różnych dziedzin, w większości rzeźby i malarstwa, tworzących od XIX do XXI wieku, znalazł się jeden samorodny talent, reprezentant nurtu sztuki naiwnej – Edward Sutor. Osiemnastka pozostałych to: Wit i Witalis Nanke (ojciec i syn), Juliusz Bełtowski, Wiktor Gutowski, Michał Rekucki, Edward Morawetz, Leon Lewkowicz, Anna Dobrzańska-Sas, Stanisław Marcinów, Mieczysław Szopiński, Zofia Dudzińska, Józef Mroszczak, Teresa Zydroń, Wacław Czubernat, Adam Kozaczka, Marianna Beleć-Kuskowska, Stanisław Kuskowski, Elżbieta Nałęcz-Kęszycka, Piotr Chodorowicz.
Pomysł urządzenia tej wystawy wyszedł już wcześniej od emerytowanego dyrektora biura Euroregionu „Tatry”, Antoniego Nowaka. O sfinalizowaniu projektu Miejskie Centrum Kultury, na czele z dyrektorem Andrzejem Lichosytem, zdecydowało jeszcze w czasie pandemii. Czasu było na to już jednak bardzo niewiele. Zakres działań i formuła wystawy zostały zweryfikowane, a zespół placówki podjął ryzyko realizacji i uporał się z tym pracochłonnym, wielopunktowym zadaniem w imponującym, rekordowym tempie. Multum pracy w przygotowania do wielkiego otwarcia włożyła Wiktoria Kowalczyk-Szlaga z Muzeum Podhalańskiego.
Działaniom MCK-u kibicował przewodniczący komisji oświaty i kultury Rady Miasta, Leszek Pustówka, przekonując prof. Kamila Kuskowskiego, by podjął się roli kuratora wystawy. Syn malarskiego małżeństwa został jednocześnie autorem cennego albumu poświęconego życiu i twórczości wymienionych postaci świata sztuki.
Wzorcowo zaaranżowana ekspozycja to tylko jeden – choć najbardziej spektakularny – element projektu z cyklu „Twórcy pogranicza polsko-słowackiego”, dofinansowanego z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego, w ramach programu Interreg V-A Polska-Słowacja.
Wystawa z wieloma ciekawymi nowotarskimi wątkami oczywiście nie zaistniałaby w takim kształcie, gdyby nie zbiory Muzeum Podhalańskiego, które już wcześniej organizowało wystawy poświęcone poszczególnym artystom; gdyby wiele rodzin tych twórców nie użyczyło na nią posiadanych w swoich zbiorach dzieł i gdyby za środki z transgranicznego projektu nie udało się nabyć kilku cennych prac. Kilka retrospektywnych wystaw prac wybitnych nowotarskich twórców gościło też w murach galerii BWA „Jatki”. Niektóre dzieła – jak obrazy wybitnego malarza, Hipolita Lipińskiego, które są w posiadaniu muzeów krakowskich, można było tylko zreprodukować w albumie.
Partnerem w realizowanych przez Miejski Ośrodek Kultury projekcie była słowacka gmina Ludrova w pobliżu Rużomberku, której starosta, Peter Slimak, przyjechał na wernisaż w Dworcu Kolei.
Miejscowi plastycy zaangażowani w aranżację piętra obiektu dla celów wystawowych, to Agnieszka Rokicka, Gabriel Szyrszeń, Sławosz Smoleń.
Wystawę pięknie i nowocześnie, z mulimedialnymi planszami zaaranżowaną na piętrze ratusza, otwierali jej kurator, prof. Kamil Kuskowski, burmistrz Grzegorz Watycha i dyrektor Miejskiego Centrum Kultury – Andrzej Lichosyt, w obecności rodzin i przyjaciół artystów, przedstawicieli władz powiatu i zaproszonych gości. Przygrywała muzyka „Hyrnych”.
Ale żeby w spokoju nasycić oczy pięknem dzieł, które są jakimś obrazem i odblaskiem życia miasta przed wiekiem, przed dwoma wiekami – trzeba Dworzec Kolei odwiedzić jeszcze raz, w spokojnej chwili, najlepiej po przeczytaniu i obejrzeniu z pietyzmem, na kredowym papierze wydanego albumu. Wystawę w dzisiejszym kształcie MCK zamierza wzbogacać, pozyskując kolejne dzieła.
(asz)
Komentarze