Kamery live
prognoza pogody

Nielegalne wysypisko – nie tylko na Buflaku (video, zdjęcia)

Wyciszenie Włącz dźwięk

Dzięki zaangażowaniu i obywatelskiej postawie mieszkańców, ekopatrol z nowotarskiego magistratu na gorącym uczynku złapał wczoraj pracowników jednej z budowlanych firm wyrzucających duże ilości odpadów na os. Buflak w Nowym Targu. Bulwersująca sprawa ma swoją kontynuację – dzisiaj porzucone odpady pochodzące z tej samej nieruchomości ujawniono w Białym Dunajcu, czyli miejscowości, w której zlecono nowotarskiej firmie usługę uprzątnięcia i wywozu niepotrzebnych przedmiotów i śmieci. 

-W związku z prowadzonym postępowaniem przesłuchaliśmy dzisiaj pracowników firmy, których wczoraj złapaliśmy na gorącym uczynku na wyrzucaniu odpadów na os. Buflak. Dowiedzieliśmy się także z innych źródeł, że na terenie gminy Biały Dunajec znajduje się kolejny punkt, w którym znajdują się śmieci podrzucone przez przedmiotową firmę. W tej sprawie skontaktowaliśmy się z referatem ds. gospodarki odpadami w Białym Dunajcu. Sprawa jest im znana. Znaleźli tam te same dane, z tego samego adresu, z którego odpady pochodziły. Również wszczęli dzisiaj postępowanie i prowadzą swoje osobne dochodzenie – informuje przedstawicielka ekopatrolu z UM w Nowym Targu. Dodaje, że według oświadczenia dwóch pracowników, którzy byli przesłuchani w urzędzie, została im zlecona tzw. “fucha”. Nie byli oni zatrudnieni w przedmiotowej firmie, jednak w celu “dorobienia sobie”, zgodzili się posprzątać pewną nieruchomość na terenie wsi Biały Dunajec. 

Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez magistrat od jednego z pracowników, właściciel firmy budowlanej osobiście wskazał miejsce na Buflaku, gdzie mają być wywożone odpady ze sprzątanej w ramach usługi nieruchomości, a pierwsza partia odpadów – wyrzucona w tym właśnie miejscu już w środę wieczór – była nawet wywożona w jego obecności i z jego udziałem. Wg informacji pracownika, stało się tak dlatego, że nie miał on prawa jazdy, dopiero następnego dnia, tj. w  czwartek zatrudniono na “fuchę” drugiego pracownika, który miał uprawnienia do kierowania pojazdami. 

“To jest sprawa honoru”

Udało nam się dotrzeć do osoby, która zleciła wykonanie usługi:

-Znaleźliśmy firmę przez Internet. To była  kwestia dwóch – trzech godzin załatwiania. Zadzwoniłam do tej osoby, chętnie przyjechał, powiedział, ze nie ma pracy i chętnie to zrobi. Człowiek był szczęśliwy, że ktoś jest, podejmie się tej pracy – sprzątanie z wywozem śmieci. Posprzątali, a śmieci…były rozrzucone tu i tam. To jest dom rodzinny mojej mamy, to jest sprawa honoru, że takie śmieci w ten sposób były zrobione. Nie było rachunku, poszliśmy na ugodę, dogadaliśmy się. Ciągle człowiek był przy nich, pytaliśmy, czy śmieci będą sortowane, gdzie będą  wywożone. Mówili, że oni wszystko załatwią. Człowiek nie podejrzewał, że tak jest, jak jest. Powstała bardzo nieprzyjemna sytuacja. Zostali zapłaceni, a wykonane zostało w całkiem innym kierunku – komentuje roztrzęsiona całą sytuacją kobieta.

Na zdjęciu – nielegalnie wyrzucona góra śmieci w Białym Dunajcu

Roztrzęsiona jest również właścicielka firmy, z którą skontaktowaliśmy się telefonicznie. 

-Te parę dni, które ja przeżywam to się po prostu w głowie nie mieści. Jestem zmęczona, nękana komentarzami, opisami na mnie, nazwę mojej firmy. Mnie tam nie było. Ja wiedziałam, że pojechali na sortownię śmieci, dowiedziałam się, jak był ekopatrol i policja na miejscu, ja o niczym nie wiedziałam. W tym momencie policja i Urząd Miasta wyjaśnia wszystko. Chciałabym zeznawać, już dzisiaj do nich dzwoniłam – mówi właścicielka firmy. 

Ekopatrol apeluje: zgłaszajcie takie sytuacje od razu do UM!

Odpady porzucone na skraju lasu na os. Buflak już wczoraj zostały uprzątnięte przez pracowników złapanych na gorącym uczynku  i przewiezione w asyście ekopatrolu na wysypisko odpadów FCC. Za ich odbiór musiało tymczasowo zapłacić miasto, ponieważ firma nie miała wpisu do rejestru BDO – niezbędnego w przypadku prowadzenia działalności, w której np. gospodaruje się odpadami. W przypadku os. Buflak było to 920 kg odpadów (wielkogabarytowych, budowlanych, tekstylnych itp.), co dało łączną kwotę  ok. 1 tys. zł. Odpady wyrzucone na terenie Białego Dunajca posprzątali w dniu dzisiejszym sami zleceniodawcy, nie mogąc liczyć na to, by uprzątnęła je firma. 

Ekopatrol z UM w Nowym Targu dziękuje mieszkańcom za interwencję, jednocześnie apelując na przyszłość:

-Przy okazji całej sytuacji bardzo prosimy, żeby takie sytuacje od razu zgłaszać do UM, ponieważ czasami o postach na Fb dowiadujemy się po kilku dniach i wtedy już jest niestety za późno, żeby złapać kogoś na gorącym uczynku. Brawa dla wszystkich którzy zaangażowali się w sprawę!

Cała sprawa może znaleźć finał w sądzie. Nowotarska policja prowadzi czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie. Najwyższa kara, jaka grozi sprawcy takiej nielegalnej zrzutki odpadów to 5 tys. złotych. 

zdjęcia z Buflaka: Ekopatrol UM Nowy Targ

os 26.02.2021
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
bubum 18:55 27.02.2021

hmm 5000 tysiecy smiech na sali dowalic po 50000 i pseudo przedsiebiorcy sie nauczą, nie dosc ze zapewnie nie placa za pracownikow, ciekawe ile ma ich zatrudnionych i placi od nich skladke zus:))

Zobacz również