Na zadowalające warunki jezdne można natrafić na takich drogach jak tzw. „Zakopianka”, a także arterie łączące Nowy Targ z Nowym Sączem czy Czarnym Dunajcem. W znacznej części dróg widoczny jest asfalt, a co za tym idzie kierowcy mogą liczyć na lepszą przyczepność. Problem nadal pojawia się jednak w mniejszych miejscowościach Podhala. Bardzo trudne warunki panują na krętym i zalesionym odcinku łączącym Sieniawę i Pyzówkę z Klikuszową. Niemal nieprzejezdna dla samochodów bez napędu 4×4 jest również droga lokalna w Rdzawce. Kierowcy powinni mieć się również na baczności w Bańskiej Wyżnej, Trybszu oraz na drodze łączącej Gronków z Leśnicą. Nawierzchnia w tych miejscowościach w większości utrzymana jest na biało, jest bardzo ślisko co wydłuża drogę hamowania kilkukrotnie.

Wiele samochodów, w szczególności ciężarowych, nie radzi sobie z sytuacją na drogach lokalnych. Przed 12:00 w Rdzawce na jednym z wzniesień samochód ciężarowy utknął na stromym podjeździe i zablokował przejazd. Dopiero po kilkudziesięciu minutach udało się odblokować jezdnię. Nagranie z tego zdarzenia obejrzycie klikając TUTAJ.