Na lek dla Kamilki – pracują też duchowni
NOWY TARG. Zasięg zbiórki na terapię genową szwajcarskim specyfikiem „Zolgensma” dla Kamilki Gil przypomina pospolite ruszenie. Kwota na koncie małej nowotarżanki jest już bardzo duża, ale to na razie nieco ponad 80 procent potrzebnej sumy.

W pozyskiwanie datków włączyło się bardzo wiele środowisk – wolontariackich, sportowych, z branży gastronomicznej; osób prywatnych i firm. Niezwykłą aktywność wykazuje Koło Gospodyń Wiejskich z Szaflar – rodzinnej miejscowości taty trzylatki. Zbiórka to wyścig z czasem, bo działanie leku zostało przebadane klinicznie do masy ciała dzieci nie większej niż 13 kg. Od tej granicy Kamilkę dzieli teraz ponad kilogram, a rozwój dzieci w tym wieku jest intensywny.
Z pomocą Kamilce spieszą również duchowni. Dochód ze sprzedaży swojej najnowszej książki „Modlitwa i Poezja Religijna” ks. ks. Kazimierz Kubat przeznaczył zbiórkę, która przybliża szansę zakupu leku.
Tę wyjątkową, przepięknie, malarsko ilustrowaną pozycję można zamówić na stronie: http://mow5.kazania.org/ albo nabyć w zakrystii parafii NSPJ w Nowym Targu.
Pierwsza pula już trafiła na konto Kamilki.
Inny sposób na gromadzenie środków dla trzylatki dotkniętej rdzeniowym zanikiem mięśni znalazł biskup Damian Muskus, angażując się do prac fizycznych za wysoką stawkę godzinową. Informacje poniżej:
https://www.ekai.pl/stawka-1000-zl-za-godzine-pracy-szuka-krakowski-biskup/
https://deon.pl/po-godzinach/bp-damian-muskus-szuka-pracy-stawka-symboliczne-tysiac-zlotych-za-godzine,2641766
W propagowaniu akcji może pomóc każdy z nas. Każdy też może dołączyć do Aniołów Kamilki.
(asz)
Komentarze
Dziękuję !
dziękuję:-)