Po dwóch zwycięstwach, w trzecim spotkaniu podopieczni Sebastiana Świerzbińskiego zremisowali z również niepokonaną jak do tej pory Garbarnią Kraków.

Wynik bezbramkowy dobrze oddaje to co działo się na boisku. To nie było spotkanie „wysokich lotów” . Sytuacji bramkowych było w nim jak na lekarstwo, a tych z gatunku stu procentowych w ogóle.

W pierwszej połowie lepiej optycznie prezentowała się Garbarnia, w drugiej Podhale. Stąd podział punktów jest w tym starciu jak najbardziej sprawiedliwy.

– Rzeczywiście, zgodzę się z opinią że podział punktów nie krzywdzi żadnej z stron. Szanujemy ten punkt, bo Garbarnia to trudny przeciwnik, który na pewno liczył się będzie w walce o najwyższe cele. Niemniej mamy pewien niedosyt, nie tylko z wynik, co z naszej gry, bo nasza dyspozycja w tym meczu była daleka od tej jaką oczekuję od zespołu – ocenił trener Podhala, Sebastian Świwerzbiński.

NKP Podhale Nowy Targ – Garbarnia Kraków 0:0

Podhale: Haidai – Lutsenko, Oriszchenko, Bocheńczak, Kędziora, Ustupski, Wójciak (71 Bigos), Wydra (78 Suska), Paniak (46 Stolarczyk), Psik (81 Kowalczyk), Budz.