Kamery live
Kamery live
prognoza pogody
ntvk

Minuta ciszy pod Dorocie. Manifestacja na rynku ze wskazaniem winnych

14 czerwca 2023 23:40

NOWY TARG. W łączności z kilkudziesięcioma innymi miastami w Polsce, na nowotarskim rynku zgromadziło się dziś kilkadziesiąt osób, by manifestować przeciwko „okrutnemu prawu”, które obwiniają oni za śmierć w wyniku wstrząsu septycznego 33-letniej Doroty po trzech  dniach pobytu na oddziale patologii ciąży Podhalańskiego Szpitala Specjalistycznego.

 

Minuta ciszy pod Dorocie. Manifestacja na rynku ze wskazaniem winnych

Wydarzenie, na którym obecna była matka zmarłej kobiety, pani Krystyna, rejestrowało kilka kamer różnych stacji telewizyjnych.

Głównym organizatorem manifestacji był nowotarski działacz Platformy Obywatelskiej, Krzysztof Pierchlak. Uczestnicy przynieśli  naprędce wypisane na tekturze hasła: „Ani jednej więcej”, „Dorota mogła i powinna żyć”, „Prawa kobiet prawami człowieka”, „Primum non nocere”, „Nie dla terroru, tak dla wyboru”. Dorota z Nowego Targu jest bowiem następną po Izabeli z Pszczyny i Agnieszce z Częstochowy ciężarną zmarłą w szpitalu – w miejscu, gdzie powinna była otrzymać ratunek pomoc – wskutek postępującej sepsy. 

Urodziła się, żyła i pracowała w Nowym Targu. Niektórzy uczestnicy manifestacji znali ją osobiście. Jej pamięć została uczczona minutą ciszy.  

Większość uczestników manifestacji chroniła się przed rzęsistym deszczem pod dachem kawiarenki na rynku, a liderzy organizatorzy zgromadzenia stanęli przed nimi z megafonem.

 

– To kolejna ofiara, kolejna kobieta, która chciała powiększyć rodzinę, a umarła przez to, że w Polsce mamy tak okrutne prawo – mówił Krzysztof Pierchlak. – Nasz rząd, choć zginęło już tyle kobiet, nie poczynił żadnych kroków, żeby zmienić to prawo, żeby zapobiec śmierci kolejnych żon, kolejnych matek, kolejnych sióstr, kolejnych przyjaciółek. Mam nadzieję, że niedługo ta sytuacja się jednak zmieni. Że nasze mniejsze i większe manifestacje w całym kraju spowodują, iż ludzie prawicy, ludzie obecnie rządzący, którzy doprowadzili do tej sytuacji, otrzeźwieją i zrozumieją, do czego to prowadzi. Bo prowadzi do tragedii, która odbija się na nas wszystkich: na Polkach i Polakach, którzy boją się teraz zakładać rodziny. Kobiety boją się zachodzić w ciążę, a te, które mają małe dzieci, pytają, co będzie z nimi, jeśli ciąża okaże się problematyczna, zagrożona, a one w tym kraju nie mają prawa wyboru.

O bólu swoim i reszty rodziny przejmująco opowiadała Alina Palej, odwiedzająca teraz na cmentarzu wnuczkę z siódmego miesiąca ciąży. Brała ona w ramiona matkę Doroty, składając jej kondolencje.

Renata Piżanowska, położna, która odeszła z Podhalańskiego Szpitala, wskazując podczas pandemii na braki sprzętowe i materiałowe, teraz mówiła o konieczności decyzyjności lekarzy i wyrażała nadzieję, że winni tragicznej sytuacji poniosą „szerokie konsekwencje”.

Ten wątek wrócił w kolejnej kwestii Krzysztofa Pierchlaka:

– Minister Niedzielski wysnuwa wnioski, że winny jest personel i lekarze szpitala w Nowym Targu. Ale to też są tylko ludzie. Ludzie, na których ciąży odpowiedzialność, którzy muszą podjąć decyzję. Dlaczego, odkąd ustalono to prawo, nie ściągnięto z lekarzy tej odpowiedzialności? Oni przysięgali nas leczyć, a teraz zasłaniają się albo klauzulą sumienia, albo obowiązującym prawem. Więc apeluję z Nowego Targu, miasta, w którym Dorota się urodziła, w którym mieszkała, w którym pracowała – niech to prawo w końcu zostanie zmienione! Ani jednej więcej!

Zgromadzeni kilkakrotnie skandowali te słowa.

– Musimy mówić, musimy krzyczeć, musimy wołać – przekonywał Bogusław Pachniowski. – Bo inaczej nasze milczenie rządzący przyjmą jako zgodę na to, co wyprawiają, jako zgodę na jeszcze większe zaostrzenie prawa wobec kobiet, na pozbawianie ich kolejnych praw, aby chora ideologia, reprezentowana przez Kaję Godek, Jarosława Kaczyńskiego i innych wkraczała do szpitali, na sale operacyjne, żeby wkraczała w nasze prywatne, codzienne życie.

Inni odpowiedzialni, zdaniem manifestujących, odpowiedzialni  za taki stan prawny, czyli ministrowie Zbigniew Ziobro i Przemysław Czarnek oraz Julia Przyłębska, także Konfederacja, Kościół Katolicki i Ordo Juris – również zostali wskazani w wystąpieniach.

Organizatorzy trwającej ok. 40 minut manifestacji w Nowym Targu pozostawali w łączności z posłanką Jagną Marczułajtis, która tego dnia demonstrowała w Warszawie.

(asz)

 

Anna Szopińska 14.06.2023
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również