Kamery live
prognoza pogody

Miejski Dzień Dziecka – w cyrkowym klimacie (duża galeria zdjęć)

Tysiące ludzi przewinęło się w sobotę przez Park Miejski, gdzie miała miejsce wyjątkowo kolorowa tego roku, plenerowa impreza z okazji Dnia Dziecka. Zorganizowane dzięki burmistrzowi wydarzenie odbyło się w cyrkowym klimacie. Nie brakło szczudlarzy, pokazu magii, linoskoczków, wesołego siłacza i krasnoludka na mini-rowerku, wielkich baniek i tyrolki. I tylko szkoda, że część scenicznych występów i wspaniałą, tłumną zabawę zaplanowaną do samego wieczoru, uniemożliwiło drastyczne załamanie pogody. 

Miejski Dzień Dziecka - w cyrkowym klimacie (duża galeria zdjęć)

Poza stricte cyrkowymi atrakcjami, w których – co niezwykle istotne – mogły uczestniczyć same dzieci, ucząc się żonglerki, opanowując sztukę chodzenia na szczudłach, utrzymania równowagi, chodzenia po linie, czy jazdy na mikro-rowerku, zapewniono występy artystyczne oraz atrakcje, jakie zawsze cieszą się powodzeniem: dmuchańce, malowanie twarzy, tyrolkę, duże bańki mydlane, przejażdżki motocyklowe na kole, kolorowe drinki i darmowe kiełbaski, przejażdżkę kucykiem i strzelanie z łuku.

W parku nie zabrakło burmistrza Grzegorza Watychy, który przybył specjalnie, by – jako gospodarz miasta i wydarzenia- oficjalnie powitać wszystkich zgromadzonych, ale też spędzić tam czas ze swoimi dziećmi. Dużym zaskoczeniem – chyba również dla samego burmistrza – okazał się jego taneczny występ z grupą dzieci z Akademii Tańca. Ponieważ w parku pojawił się akurat w momencie występu wychowanków Akademii, prowadzący imprezę dyrektor MOK (i jednocześnie instruktor tańca) Bolesław Bara przydzielił mu partnerkę i…nie było wyjścia, pod czujnym okiem wirujących, małych tancerzy, musiał zatańczyć walca. 

Podczas niespełna pięciu godzin cyrkowej zabawy, można było wziąć udział w tematycznej grze miejskiej, sporym zainteresowaniem cieszył się pokaz wyszkolenia psów oraz występy Frycka – małpki – marionetki grającej na fortepianie. Tłumy zebrały się, by podziwiać pokaz iluzjonisty, przerwany nagłą ulewą, której siła nie pozwoliła niestety na wznowienie zabawy. Wyjątkowo wesoły magik nie przerwał jednak występu, zapraszając widzów na scenę. Reszta publiczności schowała się pod wielkim namiotem, który okazał się zbawienny w zaistniałej sytuacji.

Nowotarżanie docenili różnorodność proponowanych atrakcji i świetną organizację, czego najlepszym dowodem była po prostu znakomita frekwencja.

/os

os 03.06.2018
Komentarze

Skomentuj Aga Anuluj pisanie odpowiedzi

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

1 komentarz
Aga 18:08 05.06.2018

Było super! Świetna organizacja! Zero nudy!

Zobacz również