Międzynarodowe kontakty chciała nawiązać… łania
NOWY TARG. Kiedy strażacy-ochotnicy, w remizie OSP na Kowańcu, odbierali dar z bratniego niemieckiego miasta Redvormwald, dosłownie kilkanaście metrów od wejścia pojawiła się… dorodna łania.
Reprezentantka płowej zwierzyny spokojnie skubała trawę na sąsiedniej posesji, gdzie powstaje jednorodzinny dom i obecność ludzi bynajmniej jej nie płoszyła. Co więcej – momentami zastygała w bezruchu, z zaciekawieniem obserwując dwunożnych osobników. Po chwili – bez pośpiechu – oddaliła się w stronę zalesionej skarpy. Zapewne liczy na rewizytę niemieckiej delegacji. No bo miejscowi strażacy – to już swoi.
A przy okazji zabawiła się w inspektora nadzoru nie ukończonej budowy.
(asz)
Fot. rm, asz
11.08.2023
Komentarze