Magistrala geotermalna – z pozwoleniem na budowę. Teraz szukanie środków
NOWY TARG. Umowa na wykonanie najgłębszego w świecie odwiertu geotermalnego jest podpisana, wiercenia zaczną się za kilka miesięcy. Czy na czas, kiedy ciepło z głębi ziemi mogłoby wreszcie popłynąć w stronę Nowego Targu miasto zdąży z magistralą przesyłową?

Ten planowany od dawna, preizolowany ciepłociąg z Bańskiej Niżnej do nowotarskiej kotłowni MPEC-u ma mieć długość ok. 5-kilometrową, jednak, jak każda inwestycja liniowa w naszym regionie, natrafił na spory opór materii. Prace projektowe, z powodu trudnych uzgodnień na gruncie, przeciągały się, ale teraz można już mówić o ich szczęśliwym finale.
– Zakończyło się postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę tej magistrali – mówi burmistrz Grzegorz Watycha. – Rozliczamy teraz dotację w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Krakowie, ponieważ dokumentacja projektowa była dofinansowana przez Wojewódzki Fundusz. No i piszemy wnioski do Narodowego Funduszu, żeby został uruchomiony program dotacyjny i żebyśmy mogli ubiegać się o sfinansowanie znacznej części kosztów budowy tej magistrali.
Wzrost cen materiałów – przede wszystkim stali – i robocizny sprawia, że koszt tej inwestycji może być teraz nawet 100-milionowy. Kiedy przed kilkoma laty miasto zaczynało projektowanie magistrali, mowa była jeszcze o 30 milionach.
– Chcemy powalczyć o pieniądze na budowę, po to, żeby nasz MPEC mógł stać się przedsiębiorstwem efektywnym energetycznie i przede wszystkim ekologicznym; żeby mógł odejść od węgla, który jest coraz, coraz droższy – deklaruje burmistrz.
Plany MPEC-u dotyczące rozwoju sieci ciepłowniczej i dywersyfikacji źródeł energii są ambitne. Obejmują m.in. produkcję prądu z pomocą silników kogeneracyjnych. Geotermalne ciepło z nowego, głębokiego na 7 kilometrów odwiertu, ma popłynąć do odbiorców w 2025 roku. Dlatego w przypadku budowy magistrali przesyłowej ważny jest czas.
– Jeżeli tylko udałoby się pozyskać środki zewnętrzne na budowę magistrali, to mogłaby ona powstać w terminie 1,5 roku do 2 lat – prognozuje gospodarz miasta. – Ale nie ruszymy bez przyznanych środków zewnętrznych. Jeżeli Narodowy Fundusz nie będzie mógł w tym momencie uruchomić takiego programu dotacyjnego, to pozostaje nam czekać na uruchomienie środków unijnych i tutaj mamy wielką nadzieję, że nowa perspektywa unijna, z racji tego, że Unia kładzie duży nacisk na czyste ogrzewanie, na zieloną energię, stworzy szansę pozyskania dotacji na budowę magistrali. Wtedy dopiero będzie możliwe ogłoszenie przetargu i przystąpienie do realizacji.
Miasto liczy, że parlamentarzyści będą optować za dotacyjnym programem, może się też w międzyczasie pojawić jakieś nowe źródło finansowania.
– Jestem przekonany, że skoro dostaliśmy dotację na dokumentację projektową, to również zostanie uruchomiony program dotacyjny na samo wykonanie magistrali – nie ukrywa burmistrz. – A magistrala – wiadomo, że pozwoli też mieszkańcom Nowego Targu, ale i mieszkańcom gminy Szaflary spełnić wymagania uchwały antysmogowej dla Małopolski.
(asz)
Fot. Paweł Kos, asz
Komentarze