“Ludzie nie mogą spać po nocach” – list do redakcji
Z problemem związanym z notorycznym zakłócaniem ciszy nocnej w centrum miasta zwróciła się do nas jedna z czytelniczek. Publikujemy wiadomość, jaką przesłała na adres redakcji.

“Zapraszam do sporządzenia artykułu na temat tego, co się dzieje nocami pod sklepem monopolowym w samym rynku. Sprzedawany alkohol nieletnim, pijanym, krzyki, imprezy, wulgaryzmy, zaśmiecanie i oddawanie odchodów. Ludzie nie mogą spać po nocach, a właściciel ma to w głębokim poważaniu i doradza, aby dzwonić na policję, bo ‘od tego oni są’. Policja przyjeżdża, rozpędza towarzystwo, a za parę godzin jest to samo. Często policja nawet nie przyjeżdża i cyrk trwa całą noc” – skarży się mieszkanka ul. Kolejowej, wnioskując o to, by w Nowym Targu – wzorem innym miejscowości w Polsce – wprowadzić zakaz sprzedaży alkoholu po godzinie 23. Kilka dni temu, mieszkanka skierowała w tej sprawie pismo drogą mailową do Urzędu Miasta, ale póki co, jeszcze nie otrzymała odpowiedzi.
-Chodzi mi o nagłośnienie sprawy, ponieważ jest dla mnie pilna – dodaje mieszkanka.
Komentarze
Popieram słowa .mieszkanki ulicy Kolejowej.Alkochol jest sprzedawany osobom pijanym i nieletnim. Przed sklepem cięgłe nocne zbiegowiska. Zakłócanie ciszy nocnej.Ciężko jest funkcjonować okolicznym mieszkańcom sklepu. Sprzedaż alkoholu powinna być do godz.22 a nie całą noc. Może panowie urzędnicy wkońcu zajmą się tą meliną.