Świetny instrumentalista, absolwent Akademii Muzycznej w klasie akordeonu, jest jednocześnie kompozytorem, aranżerem i pedagogiem. Był stypendystą Ministra Kultury i Sztuki, jest muzykiem bardzo czynnym koncertowo i często nagradzanym, m.in. na festiwalach w Krakowie i Opolu.

W bogatym repertuarze ma argentyńskie i polskie tanga, paryską muzykę w stylu „musette”, piosenkę polską i francuską, folklor Bałkanów i Karpat, w szczególności Polski i Słowacji; muzykę klezmerską oraz melodie filmowe.

Etnofolk Bałkanów i Polski oraz kompozycje własne Tomasza Drabiny wykonuje założona przez niego grupa „Aviaccord”. Inicjował też powstanie grupy „Karpatia”. W recitalu „Nikt tylko ty” prezentował stylową piosenkę francuską i polską. Tanga grywa albo solo, albo z towarzyszeniem instrumentów perkusyjnych.

Dziełem Tomasza Drabiny jest muzyka do polsko-niemieckiego spektaklu „Szachy” i spektakli francuskiego teatru.

W Nowym Targu akordeonista zaczął od wdzięcznego francuskiego walczyka. Potem podniósł temperaturę tangiem argentyńskim. Zabrzmiał też z altany „Taniec Neapolitański” Piotra Czajkowskiego.

Cudownie słoneczne popołudnie sprzyjało temu, by na ławkach i ścieżkach wokół altany i robiło się coraz gęściej. Spacerowicze przysiadali, by posłuchać rozczulającej muzyki. Dzieci pomykały na trójkołowcach, między drzewami migały sylwetki rowerzystów. Kawiarenka była pełna delektujących się lodami.

Atmosfera w parku przez prawie dwie godziny umilone muzyką była pewnie taka, jak przed wojną, kiedy w altanie koncentrowało się latem życie towarzyskie miasta.

A Tomasza Drabiny przyszli posłuchać też bracia Basiukowie, Tomasz i Konrad, którzy w najbliższą niedzielę, 16. lipca, w trio z Rafałem Żurkiem, zagrają w altanie soul i jazz. Liczną publikę powinni ściągnąć do parku zaproszeni do koncertowania w kolejne niedziele: New Market Jazz Band z jazzem nowoorleańskim, Piotr Lupi Lubertowicz z bluesem i rockiem, a już w sierpniu – swingujący pianista Paweł Tylka. Wstęp na wszystkie te koncerty jest wolny.

/asz