Kolejni turyści porwani przez lawinę. Tym razem na Babiej Górze
Samotna wyprawa na Babią Górę mogła zakończyć się tragedią. W poniedziałkowe popołudnie turysta został częściowo przysypany przez lawinę w rejonie ruin schroniska Beskidenverein. Dzięki szybkiej reakcji GOPR, mężczyznę udało się uratować – akcja ratunkowa trwała ponad cztery godziny.
fot. Beskidzka Grupa GOPR
W poniedziałkowy wieczór na Babiej Górze doszło do groźnego zdarzenia, które mogło zakończyć się tragicznie. Około godziny 16:30 do ratowników GOPR Grupy Beskidzkiej wpłynęło zgłoszenie o turyście częściowo przysypanym przez lawinę w rejonie ruin schroniska Beskidenverein, na zielonym szlaku.
Mężczyzna, mimo prób, nie był w stanie samodzielnie wydostać się spod zwałów śniegu. Dopiero po godzinie udało mu się wezwać pomoc dzięki aplikacji Ratunek.
– Turysta może mówić o dużym szczęściu – miał możliwość wezwania pomocy i nie doznał poważnych obrażeń – komentują ratownicy GOPR.
Szybka akcja ratunkowa
Na sygnał alarmowy dyżurni z Markowych Szczawin natychmiast ruszyli do działania. Dwóch ratowników wyruszyło w kierunku poszkodowanego jako szpica, a trzeci zabrał nosze. Do wsparcia mobilizowano również ratowników sekcji operacyjnej Babia Góra oraz członków Grupy Podhalańskiej GOPR. Około godziny 17:45 dotarli na miejsce zdarzenia. Turysta, mimo znacznego wychłodzenia, był przytomny i nie doznał urazów. Po odkopaniu mężczyznę ubrano w suche, ciepłe ubrania i ogrzano.
W Markowych Szczawinach czekała na ratowników kolejna grupa gotowa do wsparcia ewakuacji. Po wstępnej ocenie stanu zdrowia, która wykazała, że turysta jest w stanie poruszać się o własnych siłach, rozpoczęto zejście w kierunku Przełęczy Lipnickiej. Cała operacja zakończyła się około godziny 21:00, kiedy to ratownicy powrócili do stacji. W akcji wzięło udział ośmiu ratowników z Grupy Beskidzkiej GOPR.
Apel o rozwagę
GOPR przypomina o zasadach bezpieczeństwa w górach, szczególnie zimą.
– Apelujemy, aby zwłaszcza w okresie zimowym nie wybierać się w góry samemu – ostrzegają ratownicy.
Od niedzieli na Babiej Górze obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego, co pokazuje, że ryzyko wystąpienia lawin w tym rejonie nie jest wykluczone.
Komentarze