Kamery live
prognoza pogody

Jazzowy początek marca w MOK

W piątkowy wieczór sala widowiskowa Miejskiego Ośrodka Kultury w Nowym Targu gościła czołówkę polskiej sceny jazzowej. Wibrafonista Irek Głyk w towarzystwie pianisty Pawła Tomaszewskiego i z gościnnym udziałem córki, gitarzystki basowej Kingi Głyk, prezentował nastrojowe utwory ze swojej ostatniej płyty “Irek Głyk Vibes Expression”. Zabrzmiało też  kilka standardów. 

Jazzowy początek marca w MOK

Dla nowotarżan była to wyjątkowa okazja, by usłyszeć na żywo dźwięki wibrafonu, ale też jazzową muzykę w tak doskonałym wydaniu. Sam artysta mówi o swojej ostatniej płycie: “Wierzę, że znajdziecie w tej muzyce dźwięki, które opisują naszą codzienną rzeczywistość, a połączenie brzmienia wibrafonu i fortepianu sprawi wam wiele radości.” Z tym samym przesłaniem przyjechał do Nowego Targu, a by słuchacze czerpali tej radości jeszcze więcej, dźwięki ubogacała  wirtuozerska gra córki,  Kingi Głyk, która mimo młodego wieku, już zaistniała na jazzowej scenie muzycznej, również poza granicami Polski. Jej wykonania podbijają też internet. Jej wykonanie utworu “Tears in Heaven” obejrzało an Facebooku 20 mln widzów. 

https://www.facebook.com/kingaglykband/videos/295638354620973/UzpfSTc5NDcwOTk0MDU2ODQyNDoyMDgwMDc4ODYyMDMxNTE5/

Wszyscy trzej artyści to uznani muzycy. Irek Głyk jest cenionym perkusistą, wibrafonistą, kompozytorem, aranżerem, zdobywcą wielu nagród na konkursach i festiwalach. Jest też  muzykiem sesyjnym, mającym na koncie współpracę z czołówką polskiego jazzu, i rocka – wśród wielu nazwisk wymienić  można takie, jak: Stanisław Sojka, Justyna Steczkowska, Paweł Kukiz, Reni Jusis, Natalia Niemen, Ireneusz Dudek, Mieczysław Szcześniak, Jorgos Skolias, czy Tomasz Stańko. Od 2009 roku prowadził rodzinny zespół P.I.K., gdzie muzykował z  dziećmi – córką Kingą i synem Patrykiem. Paweł Tomaszewski jest absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach, którą  ukończył z wyróżnieniem na dwóch kierunkach: fortepian oraz kompozycja i aranżacja. Od 2007 wykłada w Instytucie Jazzu Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Jest laureatem wielu prestiżowych nagród, ma na koncie współpracę z wieloma wybitnymi artystami. Nigel Kennedy, Urszula Dudziak, Krzesimir Dębski, Michał Urbaniak, Hanna Banaszak, czy Zbigniew Wodecki – to tylko kilka spośród całej listy nazwisk. Od 2015 jest członkiem Rady Akademii ZPAV, przyznającej nagrody „Fryderyk” w sekcji muzyki jazzowej. 

W koncercie w Nowym Targu uczestniczyło stosunkowo niewielu, bo ok. 60 słuchaczy. Pewnym pocieszeniem może być fakt, że do MOK-u zaglądnęło w piątkowy wieczór nieco młodszych melomanów – mieli okazję posłuchać  koncertu za darmo dzięki dofinansowaniu z Wydziału Spraw Społecznych Urzędu Miasta Urzędu Miasta.

Filmowa relacja z koncertu – w środowym programie “Na skrzyżowaniu sztuk”. Zapraszamu!

/os

 

os 03.03.2019
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

3 komentarze
mieszkaniec kotliny 21:42 05.03.2019

60 osób to całkiem dobry wynik jak na ponad dekadę zaniedbań promocji kultury w mieście. Kiedy koncert muzyki improwizowanej zdarza się raz na rok i jeszcze jest słabo reklamowany to bardzo łatwo go przegapić.

Qultura 23:23 03.03.2019

Dawny dyrektor moku, dziś radny naopowiadał obecnemu dyrektorowi o jazzie, ze jaki on super i ilu tu melomanów w tym nt. Obecny łapie jak pelikan każde słowo no i uwierzył. Jak w czeskim filmie z lat 70.

Tobiasz 12:42 03.03.2019

Piszecie na fb,że na tym portalu społecznościowym dziewczyna miała 20 mln odsłon czy jakoś tak.Otóż fb ma zasięg światowy i można sprawdzić zapewne statystyki skąd i gdzie jaka była liczba zainteresowanych.Po tej analizie będzie można powiedzieć czy występ w NT był porażką jeśli chodzi o widownię ? A może to był jednak sukces te 60 ludzi na koncercie :).pozdrawiam.

Zobacz również