Kamery live
prognoza pogody

Jarmark – w zapaści

30 października 2020 14:28
Wyciszenie Włącz dźwięk

NOWY TARG. Jutro ostatni jarmark przed dniem Wszystkich Świętych – zwykle najbardziej tłumny w roku. Tym razem jednak właściciele targowych stoisk – jak sami deklarują – może rozłożą stoiska jeszcze dwa – trzy razy. Brak słowackiej klienteli powoduje, że większość z nich zamierza porzucić działalność.

Pesymistyczne nastroje na jarmarku pogłębiła decyzja słowackiego rządu o testowaniu na obecność koronawirusa wszystkich obywateli. Na pierwszy ogień poszły powiaty przygraniczne, co dla wyprawiających się po sprawunki do Nowego Tagu czy Jabłonki oznacza zakaz oddalania się od domu bardziej niż na odległość 150 metrów.

– Słowacy mówią, że mają całkowity lockdown, wojsko na granicy i nie przyjadą do nas – przekazuje Roman Kurańda, prezes Stowarzyszenia Kupieckiego „Nowa Targowica”. – Tak stwierdziłem, że jeszcze przez jeden tydzień sprawdzę, czy ktoś się tu pojawi, bo jak nikogo nie będzie, to podejrzewam, że już przez następny miesiąc już nie będziemy tutaj jeździć. A jak ktoś zamknie biznes, to już go nie otworzy, już tutaj nie wróci…

Jak przypuszczają kupcy – o „być albo nie być” jarmarku rozstrzygną najbliższe 3 – 4 tygodnie. W tej sytuacji kupcy skierowali do władz miasta i do władz spółki Nowa Targowica prośby o zwolnienie z opłat do końca roku.

Spółka bardzo szybko dostosowała się do potrzeb rynku, obniżając opłaty o ok. 50 – 70 procent, w zależności od usytuowania stoiska – mówi Janusz Chowaniec, prezes spółki Nowa Targowica. – Zadbaliśmy o kupców, bo sytuacja jest naprawdę dramatyczna. A trwa ona już kilka miesięcy. Do tej pory wszyscy żyliśmy nadzieją, że to się jakoś unormuje, ale jednak się pogłębia. Jesteśmy przerażeni sytuacją i losem wszystkich naszych kupców, którzy mają dzieci, rodziny, a nie zarabiają. Kupcy często zatrudniali ludzi, którzy też mają rodziny. Dlatego takie minorowe nastroje panują na targowicy. Tutaj nie mamy nadziei na rychłą poprawę.

Właściciele stoisk porównują swoje położenie z innymi podmiotami handlowymi, wobec których rząd był znacznie bardziej wspaniałomyślny.

– Zrobiono wspaniałe gesty w stosunku do galerii, w stosunku do sklepów wielkopowierzchniowych, natomiast tych drobnych kupców ominęła pomoc rządowa – wypomina prezes Chowaniec. – Dopiero teraz, w przyszłym tygodniu, mają być jakieś konsultacje dotyczące targowisk i może rząd będzie chciał wreszcie coś zrobić dla tej grupy najbiedniejszych przedsiębiorców.

Jesienne jarmarki przed Wszystkimi Świętymi rzeczywiście co roku były dla handlujących najlepszym okresem w roku. A teraz brak Słowaków powoduje totalny krach. Nawet jeśli na targowicy momentami obserwuje się ruch lokalnych mieszkańców, to siłę nabywczą zza południowej „miedzy” trudno porównywać z ludźmi przybywającymi z reguły po jarzyny, owoce, kapustę, sadzonki czy chryzantemę.

Chcąc ulżyć kupcom, którzy płacą opłatę targową, zaproponowałem nie całkowite zwolnienie, ale obniżenie jej o 50 procent do końca marca, licząc, że wiosną ten handel w jakiś sposób powróci – mówi burmistrz Grzegorz Watycha.

Sesja planowana jest na 16. listopada, jednak w razie konieczności dokonania jeszcze innych mian w budżecie, nie jest wykluczone zwołanie jej we wcześniejszym terminie.

Te zamysły straciły jednak na aktualności, gdyż we wtorek premier Mateusz Morawiecki zaprezentował kolejny program wsparcia dla przedsiębiorców, a jednym z jego punktów jest zawieszenie poboru opłaty targowej w całym 2021 roku, przy jednoczesnym zrekompensowaniu samorządom tego ubytku w budżecie. 

Ale nim handlujących na jarmarku obejmie kolejna tarcza antykryzysowa, już teraz sygnalizują oni, że raczej nie będzie ich stać na ponoszenie nawet tych pomniejszonych czynszów dzierżawnych. A to stawia pod znakiem zapytania byt takiej wizytówki miasta, jaka przez kilka wieków był jarmark.

Jeśli nie będzie Słowaka, a i Polak będzie się bał na jarmark przyjechać, bo wiadomo, jaki jest przekaz w telewizji, to on się tutaj nie odrodzi… – ostrzega prezes kupców.  

(asz)

 

 

Anna Szopińska 30.10.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również