Kamery live
prognoza pogody

Jak szejkowie radzą sobie z pandemią?

30 października 2020 13:20

Jak odległe Zjednoczone Emiraty Arabskie radzą sobie z pandemią? Swymi spostrzeżeniami dzieli się Krzysztof Sadecki – analityk finansowy, trener mentalny i biznesmen, który w ZEA mieszka i pracuje od 11 lat.

Jak szejkowie radzą sobie z pandemią?

fot. Manfred Reinert/Pixabay

Rejon, w którym leżą ZEA doświadczył najgorszego kryzysu, gdyż w momencie wybuchu pandemii, ceny ropy były najniższe od dekady, turystyka zamarła, a Expo 2020 w Dubaju i wiele planowanych kongresów przełożono. Działalność branży lotniczej została zawieszona, doszło też do masowych migracji związanych z brakiem zatrudnienia. – Pierwszą reakcją był strach przed nieznanym, nader widoczny przy podejmowaniu decyzji przez rządy kolejnych krajów. Przygnębienie panujące w Europie i Stanach Zjednoczonych dało jednak rządowi ZEA motywację do poszukiwania krótkotrwałych rozwiązań, głównie w celu spowolnienia ekspansji pandemii. Początkowe przestoje, po których nastąpiło złagodzenie ograniczeń, przyniosły poczucie ulgi i pewności siebie, ale warto zwrócić uwagę na najważniejsze czynniki zapewniające obywatelom komfort – mówi Krzysztof Sadecki.

Po pierwsze – liderzy

Gdy liderzy dają nadzieję, społeczeństwo im ufa. Prawdziwy przywódca ma odwagę stanąć przed swoim ludem i przedstawić dokładny obraz kryzysu, zarówno dobry jak i zły. Premier ZEA, Khalifa bin Zayed Al Nahyan, na bieżąco informował społeczeństwo o dostępnych placówkach opieki zdrowotnej, przyczynach rozprzestrzeniania choroby, wyzwaniach jakie stoją przed całym państwem, ale przede wszystkim o krokach podejmowanych w celu zatrzymania pandemii. Do dziś z powodu koronawirusa zmarło jedynie około 500 osób, a ilość aktywnych przypadków jest na poziomie około 5 000 dziennie i liczba ta systematycznie spada od połowy września.

Po drugie – kwestia spójności społeczeństwa

ZEA jest domem 150 narodowości, więc stanowi ogromną mieszankę kulturową. W porównaniu z Polską ma się poczucie niezwykłości w chwili, gdy obserwuje się, jak ludzie pomagają sobie nawzajem w drobnych, acz bardzo znaczących sprawach. Rządy kraju zostały wzmocnione na tyle, że nie było osób, które chciałyby czerpać korzyści finansowe z ofiar epidemii. Khalifa bin Zayed Al Nahyan wie, że nie ma nic gorszego niż bezduszne korzystanie z zysków wynikłych z czyjegoś nieszczęścia.

Po trzecie – pobudzanie działań społecznych

Rozpoczęto kampanie wnoszące o dotację na posiłki w cenie 2 USD, co nie tylko pomogło ludziom w potrzebie, ale też wsparło lokalnych przedsiębiorców, którzy zostali w to zaangażowani. Mogli oni dostarczać paczki z pożywieniem w okresie, gdy ich restauracje były zamknięte. – Można powiedzieć, że chociaż rząd nie ma wystarczających środków by zaspokoić wszystkie potrzeby społeczeństwa, w zamian działa jak katalizator. Łączy zainteresowane strony, osiągając wielowymiarowe, pozytywne wyniki. To niesamowicie jednoczy społeczeństwo – tłumaczy Krzysztof Sadecki.

Po czwarte – inicjatywy sektora publicznego i państwowego oraz zapowiedzi nowych projektów, czyli nadzieja na lepsze jutro

Przy każdej możliwej okazji premier ZEA Khalifa bin Zayed Al Nahyan i Minister Zdrowia Abdul Rahman Mohammed Al Oweis dziękowali obywatelom, którzy bezinteresownie zaangażowali się w pomoc innym. Doceniono poświęcenie służby zdrowia, policji i innych służb. Rząd ZEA regularnie informował o przygotowanej infrastrukturze i planach opieki zdrowotnej oraz o środkach przeznaczonych na walkę z pandemią. Co więcej, jako kraj bardzo wysoko rozwinięty gospodarczo, Zjednoczone Emiraty Arabskie pomagały krajom tak dalekim jak np. Brazylia, przez co zyskały uznanie światowych przywódców. Dodatkowo, w związku z opóźnieniami w realizacji niektórych projektów i działań, kraj świętował start sondy Hope, która leci na Marsa. W ten sposób ZEA zapoczątkowały swoją pierwszą misję międzyplanetarną, która finalnie odbyła się 19 lipca 2020. Oprócz tego, w tym samym czasie powstał projekt wykorzystania energii jądrowej, który miałby uzupełnić potrzeby energetyczne kraju. – To wszystko powoduje, że społeczeństwo czuje, że żyje w stabilnym kraju, rząd ma sytuację pod kontrolą i warto mu zawierzyć, gdyż dba o dobro kraju i ludzi. Nie trzeba dyktatury, by ludzie wykonywali polecenia władzy w zakresie dbania o bezpieczeństwo swoje i innych, chociażby w zakresie noszenia maseczek. Tutaj wszyscy wiedzą, że grają do jednej bramki – dodaje Krzysztof Sadecki.

Po piąte – nauka na błędach i szukanie nowych możliwości

Oprócz zapewnienia nieprzerwanego dostępu do usług, w tym sądowych i imigracyjnych, rząd starał się zachować czujność i śledził zmiany w otoczeniu, dostosowując się do potrzeb chwili. Sytuacja w marcu była zupełnie inna, trudniejsza. Teraz, uzbrojony w wiedzę, co się sprawdza, rząd ZEA podjął śmiałe decyzje dotyczące zarządzania niektórymi sektorami kryzysowymi. Dotknięte impasem linie lotnicze Emirates Airlines i Etihad Airways, zostały zaangażowane w przejmowanie pasażerów z różnych części świata. Zamiast skupiać się na kryzysie i zwolnieniach, komunikaty dotyczyły nowo podejmowanych inicjatyw oraz otwieranych tras. Ponadto ZEA będą gospodarzem corocznego Indian Premier League (IPL), czyli turnieju krykieta w gwiazdorskiej obsadzie, który do tej pory organizowany był w Indiach. Wpłynie to bardzo pozytywnie na całą branżę hotelarską od września do listopada tego roku. Dodatkowo, ze względu na fakt, iż rząd chiński mierzy się z problemem znalezienia partnerów, ZEA będą gościć dziesiątki firm, które chcą wykorzystać położenie geograficzne i bazę hotelarsko-gastronomiczno-transportową kraju.

Po szóste – media

Rząd rozumie ich rolę, więc aktywnie zaangażował media w tworzenie dokładnego, terminowego i rzetelnego przekazu. – Nie ma nic bardziej szkodliwego niż źle poinformowane media i okłamywane społeczeństwo w czasie kryzysu, a to właśnie w gestii rządu jest zapewnienie źródeł wiarygodnych informacji, dla uniknięcia spekulacji wywołanej dezinformacją, czy wręcz medialnym szumem w sprawach wielkiej wagi. Ten element komunikacji zewnętrznej jest szalenie istotny, gdyż zapewnia poczucie bezpieczeństwa nie tylko obywatelom ZEA, ale również społeczności międzynarodowej i zagranicznym firmom, aktywnie zaangażowanym w rozwój takich sektorów jak, turystyka, rynek inwestycji, handel, sport itp.

-Wszystko razem jest przykładem, że warto czerpać z pozytywnych wzorców i z wiedzy ludzi, których działania przynoszą pozytywne skutki. Zamiast martwić się więc tym, czego nie można kontrolować, lepiej poświęcić energię na to, co można stworzyć nowego. W ten sposób jedynym sposobem na przetrwanie kryzysu jest pozytywne i innowacyjne myślenie – podsumowuje Krzysztof Sadecki. 

Krzysztof Sadecki – jest przedsiębiorcą, finansistą i analitykiem biznesowym, trenerem mentalnym i publicystą – redaktorem naczelnym magazynu „Businessman Today” i autorem cyklu książek „Własny business – dlaczego tak?”. Pełni funkcję Ambasadora Dobrej Woli w Międzynarodowej Komisji Praw Człowieka oraz World Institute of Peace. Od ponad siedmiu lat prowadzi międzynarodową działalność szkoleniową, głównie na rynkach europejskich i amerykańskich. Pomaga ludziom i organizacjom osiągnąć zaplanowane cele poprzez dostarczanie narzędzi komunikacyjnych w czterech obszarach życia i biznesu, czyli sprzedaży i marketingu, samorealizacji oraz reklamy. Autor teorii innerbuilding czyli  budowy i umacniania siły psychicznej. Wielokrotnie nagradzany, w tym za wybitne osiągnięcia w dziedzinie zarządzania oraz za najpopularniejszą książkę psychologiczną roku 2018 „Poznaj Siebie” przetłumaczoną na pięć języków i „Bestseller Story Tel” w latach 2018-19.

mat. prasowy/nadesłane

os 30.10.2020
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również