“Na Podhalu są ludzie, którym obecna prezydentura bardzo się nie podoba”

Jagna Marczułajtis-Walczak  na samym początku oddała głos lokalnym działaczom Platformy Obywatelskiej. Najszerzej rozwinął temat Bogusław Pachniowski, w tej kampanii odpowiedzialny za kontakt z mediami i zbiórkę podpisów.

-Mamy tutaj o co walczyć. Wynik wyborczy obecnej tu pani poseł jest świadectwem, że w powiecie nowotarskim, w Nowym Targu, na Podhalu są ludzie, którym obecna prezydentura bardzo się nie podoba. Że są tutaj ludzie, którzy szanują demokrację, którzy wiedzą, że zapis w konstytucji o demokratycznym państwie prawa jest zapisem konstytucyjnym, którego nie można łamać. 

Nowotarżanin wymieniał defekty obecnej prezydentury – “łamanie konstytucji, podpisywanie ustaw, które zdewastowały system prawny, aktywne uczestnictwo w kampanii szczucia sądów i sędziów”, ale także nieznajomość języka angielskiego w stopniu niezbędnym do pełnienia funkcji.

-Prezydent RP ma w swoim obowiązku również reprezentować nasz wszystkich na zewnątrz. Proszę sobie przypomnieć zdjęcia z kuluarów w ONZ. Politycy, dyplomaci, głowy państw rozmawiają w grupkach kilka osób. Prezydent Duda stoi i rozgląda się z głupkowatym uśmiechem dookoła. Jest jeszcze jedno bardziej tragiczne zdjęcie, gdzie politycy, głowy państw dyskutują, a nasz prezydent siedzi na stołku i ogląda obrazki w telefonie komórkowym. To nie jest tylko dowód braku jego kompetencji. To jest dowód tragicznego osamotnienia Polski – ocenił Bogusław Pachniowski, dla przeciwwagi podając zalety kandydatki Platformy na prezydenta:

-Głosując na naszą kandydatkę, jestem przekonany, że ona będzie nas reprezentowała w sposób godny, że będzie umiała rozmawiać z panią kanclerz Merkel, z prezydentem Putinem, z prezydentem Ukrainy, z premierem Wielkiej Brytanii, ze wszystkimi. W naszym interesie jest głosowanie na panią marszałek Kidawę – Błońską, która jako radna Warszawy od 30 lat jest w polityce, jako poseł V czy VI kadencji, jako marszałek Sejmu nie było sytuacji, żeby się skompromitowała, żeby była zamieszana w jakieś skandale. Jest politykiem rzetelnym, wiarygodnym i kompetentnym. Jeżeli nie wybierzemy pani Kidawy-Błońskiej, będzie tylko gorzej.

https://www.facebook.com/nowytarg24tv/videos/917682805318015/

Kidawa-Błońska ma zaproszenie na Podhale

Jagna Marczułajtis-Walczak określiła Kidawę -Błońską jako “gwaranta prawdziwej prezydentury”.

-Gwarantuje nam to, że będzie rozmawiać z Polakami, będzie rozmawiać z każdym. Dowodem na to są spotkania, które od wielu dni odbywa w wielu miejscach w całej Polsce, płyną z nich optymistyczne słowa o naszej kandydatce. Zaprosiliśmy panią Kidawę-Błońską na Podhale, obiecała, że odwiedzi ziemię nowotarską. Zaprosimy mieszkańców na te fantastyczne spotkania, gdzie sale pękają w szwach i gdzie jest bardzo dobra rozmowa, bardzo dobra atmosfera. Te gorzkie słowa, które płyną tu z Nowego Targu świadczą o tym, że ludzie potrzebują i oczekują zmiany. Jestem przekonana, że nasza prezydent, pani Małgorzata Kidawa-Błońska, jeśli obejmie urząd prezydenta RP, będzie prezydentem wszystkich Polaków, nie będzie dzielić, tylko łączyć. – mówiła posłanka. Odniosła się też do słynnej ustawy, na mocy której 2 mld złotych przekazane zostaną na telewizję publiczną, zamiast  – jak zaproponował Senat – na leczenie onkologiczne: Jeżeli dostałaby taką ustawę do podpisu, na pewno by ją zawetowała – stwierdziła stanowczo podhalańska posłanka KO. Na koniec poprosiła mieszkańców o wsparcie:

-Jesteśmy przekonani, że możemy wygrać te wybory, ale potrzebujemy waszego wsparcia. Mój wynik wyborczy to tylko 21 tys. 900 głosów, ale cała lista to ponad 50 tys. głosów tutaj w tym okręgu wyborczym nr 14. Wierzymy w to, że tutaj w powiecie tatrzańskim i nowotarskim też są ludzie, którzy oczekują zmiany. Możecie na nas liczyć, możecie nas też wspomóc. Nie bójcie się z nami skontaktować, możemy wspólnie wygrać te wybory – apelowała na nowotarskim rynku posłanka. 

Do kontaktu i pomocy w sztabie zachęcała Weronika Smarduch, pełnomocnik powiatowy, osoba odpowiedzialna za wolontariat:

-Nasz sztab lokalny w Nowym Targu działa już od 2 tygodni, zbieramy ludzi, zbieramy podpisy, z dnia na dzień jest nas coraz więcej. Bardzo serdecznie chcielibyśmy zaprosić do pomocy w naszym sztabie. 

Jak mówiła, pomóc można  poprzez zbiórkę podpisów pod listami poparcia dla Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, przez udostępnienie ogrodzenia lub balkonu pod baner lub przysłowiowe “dobre słowo” podczas cotygodniowych spotkań w sztabie. 

/os