Jak sam mówi, w przyrządzaniu past i sosów zakochał się dlatego, że łatwo można je poprawić i nawet jeśli nie wyjdą, nietrudno wydobyć z nich inny, fascynujący, często przypadkowo odkryty smak. Dziś “blend” w jego pseudonimie odnosi się już jednak nie tylko do blendera, za pomocą którego przygotowuje zmiksowane, roślinne i bezglutenowe przysmaki, ale również szerzej, do miksu składników, z którymi eksperymentuje przyrządzając nowe posiłki, do różnorodności jego zainteresowań i inspiracji.

Niespełna półtoraroczna przygoda z blogowaniem, właśnie zaowocowała wydaniem autorskiej książki z wegańskimi przepisami. 

To nieprawda, że hummus to tylko ciecierzyca, czosnek, sezam i oliwa. Hummus może mieć słodko-ostry smak pieczonej dyni, może rozgrzewać podniebienie intensywnym aromatem grillowanej papryki lub rozpieszczać słodyczą syropu klonowego i rodzynek.

Kto nie chciałby schrupać kanapki z pastą z mięsistego bobu z aromatyczną miętą albo zjeść pachnącego chlebka pita z intensywnie czekoladową pastą z czarnej fasoli? Dzięki tej książce dowiesz się, jak ugotować ciecierzycę, żeby kusiła orzechowym smakiem, do czego używać czarnej soli i jak wytrawnie smakuje kiszona cytryna.

Konrad Budzyk, dietetyk, weganin i bloger, sprawi, że zdrowe warzywa i owoce pojawią się na twoim stole w nowej, zaskakującej postaci – czytamy w opisie książki z 76 zdrowymi, prostymi i inspirującymi przepisami, która dziś trafia na półki księgarni w całej Polsce. 

O korzeniach kulinarnej pasji, o tym skąd pomysł przejścia na weganizm, czym różni się hummus od pasztetu – już wkrótce w materiale filmowym!

Póki co, gratulujemy sukcesu!

/os