Dziś w Ludźmierzu – największe święto w roku
Włącz dźwiękSanktuarium w Ludźmierzu to dla górali miejsce szczególne. Kult Matki Bożej Ludźmierskiej jest niezwykle istotny dla ich religijności i tożsamości, a dzień 15 sierpnia, czyli Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny, uznawany jest za największe święto Królowej Podhala. To okazja, by pokłonić się Matce Bożej ale również z przyjść z osobistymi intencjami oraz z nieodłącznym bukietem polnych kwiatów i ziół do poświęcenia. „To nasza Matka, Gaździna Podhala, zawsze tu przychodzimy” – mówią pielgrzymi, których setki przybyły dzisiaj na uroczystą sumę odpustową.
Święto Matki Boskiej Zielnej jest tak nierozerwanie związane z Ludźmierzem, że wielu mieszkańców Podhala, Spisza i Orawy w ogóle nie wyobraża sobie jego świętowania bez wizyty w ludźmierskim sanktuarium. U stóp Gaździny Podhala, spotykają się tego dnia tysiące wiernych z całego regionu i nie tylko. Przyprowadzają tu swoje rodziny, od małego ucząc dzieci tej szczególnej tradycji.
-Uwielbiam tutaj być. Przychodzę tu od dziecięcych lat, przyprowadzali mnie tu moi rodzice i teraz ja tu przychodzę, kiedy jestem już sama – mówi ze wzruszeniem mieszkanka Rabki.
Nieodłącznym elementem święta Matki Boskiej Zielnej są przynoszone tego dnia do świątyń bukiety polnych kwiatów, warzyw, ziół i owoców. Ta tradycja również Ludźmierzu jest nadal bardzo żywa. Po poświęceniu, wielobarwne wiązanki zabierane są do domów i suszone. Niektórzy wierzą w ich szczególną moc – przynoszenia dla domu błogosławieństwa i strzeżenia od złego.
„Nam nie wolno dopuścić do tego, by Maryja przestała być naszą Matką i Królową” – mówił w Ludźmierzu ks. abp. Marek Jędraszewski. Przed Mszą św. z radością witał i błogosławił wiernych.
Tegorocznej sumie odpustowej przy ołtarzu polowym w Ludźmierzu przewodniczył ks. Abp Marek Jędraszewski. W homilii nie brakło nawiązań do obchodzonego w tym dniu Święta Wojska Polskiego i rocznicy Cudu nad Wisłą, ale mówił też o ważnej roli, jaką kult maryjny odgrywa dla tożsamości każdego katolika. Nawiązując do niedawnych aktów profanacji Najświętszego Sakramentu i wizerunku Maryi, apelował do wiernych:
– Nam nie wolno dopuścić do tego, by Maryja przestała być naszą Matką i Królową. Nie możemy się zgodzić, by nie dzierżyła berła, wskazującego na to, że jest naszą Panią i przewodniczką do nieba. Nie możemy się na to zgodzić przez milczenie, brak odwagi, koniunkturalizm i konformizm, dla „świętego spokoju”. Zmaganie smoka z nami trwa i nie możemy być bierni! – mówił w Ludźmierzu ks. abp. Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.
Bogatym uroczystościom kościelnym, które rozpoczęły się już w wigilię święta od apelu maryjnego, procesji z lampionami i uroczystej pasterki, towarzyszy część festynowa, z licznymi kramami, atrakcjami i słodkościami.
Uroczystości w Ludźmierzu potrwają do godziny 21 i zakończą się apelem jasnogórskim z zasłonięciem świętej figury.
/os
Komentarze