Dzikie wysypisko śmieci – tak wyglądała zbiórka odpadów wielkogabarytowych na Kowańcu
W ramach zbiórki odpadów wielkogabarytowych z 8 rejonów Nowego Targu odebrano od mieszkańców miasta 77,64 ton odpadów. Koszt odbioru i zagospodarowania tych odpadów wyniósł 31 755 złotych. Wszystko przedstawiałoby się wspaniale, gdyby nie jeden ponury aspekt związany ze zbiórką.
Wydawałoby się oczywiste, że w dzisiejszych czasach każdy rozumie zasadę, wg której funkcjonuje zbiórka odpadów wielkogabarytowych. Zresztą, co tu rozumieć – akcja polega na zadaniu sobie “trudu” wystawienia odpadów w danym dniu przed posesję, ewentualnie – w przypadku większej ilości odpadów – na zgłoszeniu tego faktu do Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska UM. Dodajmy, że zbiórka odpadów wielkogabarytowych z zasady nie obejmuje przedsiębiorstw i firm, ale domy mieszkalne.
Niestety, jak się okazało, idea akcji nie dla wszystkich jest zrozumiała…
– Niestety był też pewien niezbyt dobry wymiar tej akcji zbiórki, ponieważ na pętli autobusowej na Kowańcu mieszkańcy – właściciele posesji, ale też przedsiębiorcy – bo część tych odpadów wskazywała na to – urządziła niekontrolowane, dzikie wysypisko. Część tych odpadów została też zrzucona do potoku. Dzięki strażakom – którym z tego miejsca dziękuję – zostały wydobyte, usunięte – informował podczas Sesji Rady Miasta burmistrz Grzegorz Watycha.
Sytuacja jest bulwersująca i wydawałoby się, absolutnie pozbawiona dobrych stron. Niestety, okazało się, że mogło być jeszcze gorzej – na przykład wtedy, gdyby śmieci, zamiast na dzikie wysypisko, trafiły do pieca, jak zapewne bywało nieraz w poprzednich latach, kiedy akcje tego typu nie były tak powszechne, a społeczna świadomość ekologiczna – jeszcze niższa. Ten pozytywny wymiar kontrowersyjnej zbiórki wskazał burmistrz.
– Jedyny pozytyw, jaki w tym dostrzegam jest taki, że te odpady nie trafiły do pieca. Część z tych odpadów, która była wystawiona przed posesję i została odebrana, pewnie w innych sytuacjach, czy też w poprzednich latach trafiałaby do spalenia – spuentował.
/os
fot. WGKiOŚ UM
Komentarze