Kamery live
prognoza pogody

Drugie oblicze Michała Batkiewicza, czyli powaga i Nadzieja

25 sierpnia 2022 15:45

NOWY TARG. Ta wystawa jest zjawiskowa i poruszająca. Zaskakująca tak, jak nieposkromiona wyobraźnia i wielość obszarów penetrowanych artystyczną refleksją Michała Batkiewicza – rzeźbiarza z Nowego Targu rodem. Galerię MBWA „Jatki” wypełnia teraz „Nadzieja”.

Drugie oblicze Michała Batkiewicza, czyli powaga i Nadzieja

Taki tytuł ogarnia prezentowane w rodzinnym mieście dzieła tytana pracy, właściciela pracowni i odlewni pod Krakowem, twórcy niezwykle wszechstronnego, pracującego w brązie, stali, kamieniu, szkle.

Monumentalna instalacja, od której wzięła tytuł cała wystawa, gości teraz w nowo otwartym Muzeum Ludzi Oświęcimia, dla potrzeb którego w ubiegłym roku wzięty artysta wykonywał jeszcze jedną dużą instalację na placu edukacyjnym, złożoną z 9 rzeźb.

Michał Batkiewicz w Nowym Targu jest znany przede wszystkim jako autor wielkich owieczek w uścisku, usytuowanych pośrodku rynku. I całego zabawnego owczego szlaku obrazującego charakter miasta. Lubimy jego czasem ironiczny żart. „Nadzieja” pozwala jednak ujrzeć jego drugie oblicze. Przejawia się ono w egzystencjalnej powadze, refleksji nad kondycją człowieka, rzeczami ostatecznymi, historią, mnóstwem dobrodziejstw i zagrożeń, jakie niesie rozwój cywilizacji.

Ważną częścią wielkiego dorobku utalentowanego nowotarżanina, absolwenta zakopiańskiej Szkoły im. Kenara i krakowskiej Akademii, z dyplomem w pracowni prof. Adama Koniecznego – są monumentalne realizacje plenerowe i pomnikowe w różnych rejonach świata. Michał Batkiewicz projektował m.in. drewniany kościół wraz z wyposażeniem dla amerykańskiego Lawton; wraz ze śp.  Piotrem  Chodorowiczem wykonywał pomnik Jana Pawła II w argentyńskim Martin Coronado, gdzie ma siedzibę Polska Misja Katolicka.

Świadectwem jego mistrzowskiej biegłości jest replika w skali 1 : 3 ołtarza Wita Stwosza, wykonana dla kościoła św. Jana Kantego w Chicago.

Symboliczne z prace z przesłaniem triumfu natury nad wytworami ludzkich rąk – zwłaszcza z cyklu „Cywilizacja” – zajmują jedną część galeryjnego wnętrza. W drugiej każdy wrażliwy odbiorca będzie poruszony przejmującymi dziełami, które są częścią cyklu „Wiatr od Wschodu”.

Wypalone ludzkie kadłuby, zdefragmentowane kończyny – zdają się tworzyć pejzaż jak po wybuchu jądrowym. Można by przypuszczać, że ten cykl jest reakcją artysty na rzeczywistość wojny za naszą wschodnią granica. Tymczasem powstał kilka lat temu. Późniejsze wydarzenia nadały mu charakter proroczy.

Ważna i dofinansowana ze środków Miasta wystawa jest dla autora prac i naszego ziomka reprezentatywna ze względu na różnorodność przejawów twórczej aktywności i retrospektywność. Kto ją przeoczy – może żałować.

Spodziewanie tłumnemu wernisażowi nadał klimatu, inspirujący i oryginalny koncert z instrumentacją gitarową, klawiszową oraz subtelnym dźwiękiem fletu. Wzruszyli nim i rozmarzyli galeryjnych gości „Silvana” czyli Sylwia Basta, multinstrumentalistka, kompozytorka, autorka tekstów i jej mąż – Francisco Samael Flores Rodriguez.

 

(asz)

Anna Szopińska 25.08.2022
Komentarze

Napisz komentarz

Komentarze muszą najpierw zostać zaakceptowane przez administratora. Redakcja nowytarg24.tv nie odpowiada za treść komentarzy internautów.

Zobacz również