Cała noc stracona na poszukiwaniach pijanego “turysty”
Pracowity weekend odnotowali ratownicy zrzeszeni w Grupie Podhalańskiej GOPR. Jedną z kilkunastu akcji ratunkowych była również ta tocząca się od 18:00 w sobotę do 4:00 w niedzielę. Po otrzymaniu zgłoszenia o nieprzytomnym turyście – prawdopodobnie pijanym – ponad 30 ratowników ruszyło w teren by go odnaleźć i uchronić przed wychłodzeniem. Poszukiwania spełzły na niczym, “turysty” we wskazanym miejscu już nie było.
Fot. Grupa Podhalańska GOPR
W komunikacie Grupy Podhalańskiej GOPR czytamy:
“(…) “Pogoda w połowie września bardziej przypominała pełnię lata niż nadchodzącą jesień. Jedynie niskie temperatury rano przypominają, że to już wrzesień.
Piękna pogoda i dobre warunki zachęciły do wypoczynku w górach- przez cały tydzień panował średni oraz duży ruch turystyczny – szczególnie w weekend.
Zanotowaliśmy kilka akcji:
15.09, wtorek
• Po godz. 15 zgłoszenie wypadku pomiędzy Jaworkami a Durbaszką – kobieta złamana ręka. Na miejsce udaje się zespół ratowniczy i udziela pomocy. Następnie przekazuje do karteki.
18.09, piątek
• Przed godz. 15 informacja o wypadku nad Dziubasówkami na szlaku żółtym na Turbacz, 12-letnia turystka doznała urazu kończyny dolnej. Na miejsce wyruszył zespół z Długiej Polany i po zaopatrzeniu zabrał dziewczynkę do szpitala w Nowym Targu.
19.09, sobota
• Po godz. 11 zgłoszenie o wypadku na górze Bania nad Rabkę- mężczyzna rana kończyny dolnej. Po zabezpieczeniu krwawienia i zaopatrzeniu rany – transport do szpitala w Rabce.
• Przed godz. 13 interwencja w Szczawnicy- zranienie.
• Po godz. 15 wypadek pod szczytem Sokolicy – w wyniku upadku kobieta doznała urazu głowy oraz ogólnych potłuczeń. Po udzieleniu pomocy ratownicy znieśli w noszach Kong poszkodowaną do Krasu i dalej do Opieki Całodobowej w Krościenku. Akcja zakończyła się po godz. 17.
• Przed godz. 16 na Turbaczu GOPR udziela pomocy kobiecie – zachorowanie, transport do Nowego Targu.
• Po godz. 18 kolejne zgłoszenie turysta podczas zejścia z Radziejowej na Białą Wodę napotkał nieprzytomnego “turystę” prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Na miejsce ruszył zespół GOPR wraz z Policją. Na miejscu nie udało się odnaleźć osoby „poszkodowanej”. Ratownicy rozpoczęli poszukiwania w/w osoby z uwagi na „stan” i teren w którym się znajdował. Akcja zakończyła się o 4 w nocy. Nie udało się odnaleźć poszukiwanej osoby.
Niestety co pewien czas mamy do czynienia z tak skrajnym zachowaniem turystów. W trwającą prawie całą noc akcję zaangażowanych było ponad 30 ratowników górskich z Grup Podhalańskiej oraz Krynickiej GOPR.
20.09, niedziela
• Po godz. 9 ratownicy otrzymują informacje o możliwym zaginięciu w Pieninach – ojciec zgłasza brak kontaktu z synem, który wybrał się na rower. Ratownicy GOPR wraz z Policją podjęli działania.
• Po godz. 12 na Turbaczu zespół udziela pomocy osobie z zachorowaniem. Po zbadaniu kobiety transport do Nowego Targu.
• Interwencja w dyżurce, uraz głowy.
W ostatnim tygodniu na terenie GP GOPR odbyły się dwa szkolenia: topograficzne w Paśmie Policy oraz przewodników psów.
/źródło: Grupa Podhalańska GOPR/
Komentarze